Na obszarze morskiej farmy wiatrowej MFW Bałtyk I, nad którą pracują wspólnie Equinor i Polenergia, trwają badania i pomiary realizowane za pomocą specjalnej pławy LiDAR, którą dostarczył australijski RPS, a której montaż i transport realizowany był przez polską firmę MEWO.
MFW Bałtyk I będzie jedną z największych pod względem zainstalowanej
mocy farm wiatrowych na polskich wodach spośród dziesięciu wszystkich,
jakie powstaną w ramach pierwszej rundy pozwoleń lokalizacyjnych. Nad
projektem pracują wspólnie światowy gigant energetyczny Equinor oraz
rodzima grupa energetyczna Polenergia. Farma będzie dysponowała mocą
1560 MW. Zlokalizowana będzie na granicy polskiej wyłącznej strefy
ekonomicznej, około 81 kilometrów w linii prostej na północ od Łeby, na
wodach o głębokości 25-35 metrów. W tamtejszym porcie znajdować się
będzie port serwisowy – w tym celu deweloper wykupił już odpowiednią
działkę.
– Farma będzie dostarczać czystą energię do około
dwóch milionów polskich domów – zapewnia Eirik Strøm Uthaug, Project
Director MFW Bałtyk I.
Aby odpowiednio zaprojektować i
rozplanować konkretne prace inwestycyjne, niezbędne są jednak dokładne
wyniki badań warunków panujących na obszarze planowanej farmy. Cały
program badań jest konieczny do przeprowadzenia całościowej oceny
oddziaływania i uwarunkowań projektu oraz efektywności funkcjonowania
przyszłej farmy wiatrowej.
– Kampania toczy się już od roku i
złożyły się na nią różne badania prowadzone przez statki i samoloty –
mówi Eirik Strøm Uthaug.
Jednym z elementów realizowanego
programu badań są pomiary prowadzone za pomocą specjalnej pławy,
zainstalowaną na zlecenie deweloperów wspólnie przez specjalizującą się w
tego typu działaniach firmę MEWO z podgdańskiego Straszyna oraz
australijską RPS.
Trzymodułowa pława meteorologiczna
wyposażona została w laserowe czujniki LiDAR (Light Detection and
Ranging) oraz inne urządzenia do pomiaru właściwości akwenu. Boja zbiera
informacje zarówno pod wodą, jak i nad jej powierzchnią. Mierzy między
innymi moc i kierunek wiatru, ale także temperaturę powietrza, ciśnienie
barometryczne, wysokość i okresowość fal. LiDAR rejestruje moc i
kierunek podmuchów wiatru na 11 różnych wysokościach, aż do poziomu, na
jakim znajdować się będzie wierzchołek łopat planowanych turbin
wiatrowych. Pod wodą natomiast pława zbiera informacje m.in. o prądach
morskich czy zasoleniu.
– Boja RPS Lidar 4.5 mierzy siłę
wiatru nawet do 300 metrów w górę używając ZX Lidar. To bardzo
precyzyjne pomiary – tłumaczy Gerard Mulholland z RPS.
Boja
została zmontowana w całość i wyposażona w odpowiednie oprzyrządowanie w
bazie MEWO w Straszynie pod okiem specjalistów z RPS. Po sprawdzeniu,
czy wszystkie czujniki odpowiednio działają, została przetransportowana
do Gdyni oraz przeholowana na miejsce budowy przyszłej farmy wiatrowej
przy pomocy należącego do MEWO statku. Po dotarciu na miejsce, pława
została zakotwiczona i rozpoczęła pracę. Zbierane przez nią dane są w
sposób ciągły przekazywane na brzeg, jako że urządzenie posiada szereg
możliwości komunikacyjnych. Jak powiedział Gerard Mulholland z RPS, boja
została wyposażona m.in. w łączność szerokopasmową Iridium, modem RUTX i
Wi-Fi 4G, dzięki czemu dane będą mogły być odczytywane przez RPS z
drugiej półkuli.
Jednak, jak zaznacza Lucjan Gajewski, wiceprezes ds. rozwoju MEWO, część informacji pobierana jest bezpośrednio z boi za pomocą statku – w takich działaniach na etapie trwania badań inwestorzy będą współpracować dalej z MEWO.
– Pomimo
tego, że dane są automatycznie wysyłane drogą satelitarną bezpośrednio
do centrum obróbki danych, mimo wszystko surowe dane pozyskuje się
najczęściej podpływając statkiem i zgrywając z urządzeń pomiarowych –
mówi Gajewski.
Na obszarze planowanej Morskiej Farmy Wiatrowej Bałtyk I pława wyposażona w LiDAR będzie pracować przez 12 miesięcy.
Energetyka idzie na północ. Jak się w tym odnaleźć?
Warsztaty „Bezpieczeństwo i zdrowie w sektorze offshore”
Duńskie morskie farmy wiatrowe Vesterhav Nord i Vesterhav Syd zainaugurowały działalność
Security Forum Szczecin już w październiku
PRCiP realizuje kluczowe prace przy budowie terminalu instalacyjnego w Świnoujściu
Bando: cel to zakończenie budowy pierwszego reaktora jądrowego w 2035 r.