Wiceprezydent USA Kamala Harris ogłosi w środę największą inicjatywę Stanów Zjednoczonych wobec państw Oceanu Spokojnego od czasu II wojny światowej, by przeciwstawić się rosnącym wpływom Chin w tym regionie – podał we wtorek australijski portal The Age.
Według portalu w planach, które Harris ma przedstawić w zdalnym wystąpieniu na Forum Wysp Pacyfiku, jest powrót amerykańskiego Korpusu Pokoju do regionu. USA zamierzają również stworzyć nowe ambasady na Kiribati i Tonga, mianować delegata przy Forum Wysp Pacyfiku, zwiększyć zaangażowanie we współpracę przeciw zmianom klimatu oraz przeznaczyć w nadchodzącej dekadzie 900 mln dolarów na pomoc rozwojową.
Na forum w Suvie, stolicy Fidżi, wybiera się premier Australii Anthony Albanese, który ma powtórzyć obietnicę przeznaczenia 6,5 mln dolarów na budowę Australijskiej Szkoły Obronności na Pacyfiku. W kampanii wyborczej przed majowymi wyborami jego partia zapowiadała także dodatkowe 525 mln dolarów na pomoc rozwojową dla krajów regionu – pisze The Age.
Według portalu inicjatywa ma na celu przeciwstawienie się rosnącym wpływom i ambicjom Chin w regionie Pacyfiku. W kwietniu ChRL podpisała dwustronną umowę o bezpieczeństwie z Wyspami Salomona, która według części komentatorów może otworzyć przed Chinami drogę do utworzenia tam bazy wojskowej i rozmieszczenia swoich żołnierzy. Pekin dąży również do zawarcia szerszego układu z państwami regionu.
Krytycy zarzucali władzom USA i Australii, że nie dość mocno angażowały się w relacje z wyspiarskimi państwami Pacyfiku i nie miały spójnej, wszechstronnej strategii wobec tego regionu, co umożliwiło Chinom zwiększenie wpływów na tym strategicznie ważnym obszarze.
Fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami