Marynarka wojenna Rosji modernizuje bazę w Bałtyjsku - podał dziś dziennik "Izwiestija". Gazeta zapowiada, że po ukończeniu prac baza będzie mogła obsługiwać duże okręty uzbrojone w pociski manewrujące i w regionie może powstać "poważne zgrupowanie" wojsk.
"Po remoncie baza marynarki wojennej w Bałtyjsku będzie mogła obsługiwać nowoczesne okręty pierwszej i drugiej rangi" - zapowiadają "Izwiestija". Wymieniają wśród tych jednostek np. okręty przenoszące pociski manewrujące Kalibr i Cyrkon.
W rozmowie z dziennikiem płk Władimir Anochin, wiceszef Akademii Problemów Geopolitycznych, zauważył, że Rosja od dłuższego czasu wzmacnia grupę okrętów na Bałtyku. Już w tej chwili równowaga sił jest dla Rosji korzystna, a teraz stawia ona na zapewnienie swej flocie warunków materialnych i technicznych - dodał Anochin.
"Teraz będziemy mieli jeszcze jedną pełnowartościową bazę marynarki wojennej, na którą przez długi czas nie zwracano uwagi. Oznacza to, że będziemy mieć możliwość przybliżenia naszych sił ofensywnych do granic NATO" - dodał rozmówca "Izwiestii".
Powołując się na źródła "Izwiestija" podają, że do końca br. ma zakończyć się pierwszy etap remontu bazy w Bałtyjsku, leżącym u wejścia do Zalewu Wiślanego.
W 2021 roku powstaną w bazie nowe systemy łączności, miejsca dla remontu i serwisu. Ministerstwo obrony Rosji zapowiadało wcześniej, że baza wyposażona zostanie w instalacje oczyszczające, dzięki którym okręty nie będą wyrządzać poważnych szkód środowisku naturalnemu.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami