Okręt podwodny, który zaginął w środę u wybrzeży Bali z 53 osobami na pokładzie, zatonął - potwierdził w sobotę na konferencji prasowej rzecznik indonezyjskiej marynarki wojennej Yudo Margono.
To podczas środowych ćwiczeń torpedowych stracono kontakt z okrętem. Pomimo usilnych starań Indonezyjskiej marynarki wojennej, pomocy Australijskiej fregaty nie udało się pomóc załodze okrętu podwodnego KRI Nanggala-402.
"W oparciu o szczątki, które naszym zdaniem pochodziły z okrętu KRI Nanggala, zmieniliśmy status okrętu podwodnego z +zaginionego+ na +zatopiony+" - zakomunikował rzecznik.
Prawdopodobnie okręt podwodny mógł zostać zmiażdżony przez ciśnienie
wody.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami