Na Malcie trwają prace nad ustawą, która umożliwi ustanowienie pierwszego w kraju przetargu na morską energetykę wiatrową oraz słoneczną.
W maltańskim parlamencie odbyło się już drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o wyłącznej strefie ekonomicznej, która ma umożliwić otwarcie wód na potrzeby energetyki. Po przyjęciu ustawy, które ma nastąpić w najbliższej przyszłości, Malta planuje wystosowanie międzynarodowego zaproszenia do składania ofert na realizacje projektów morskiej energetyki wiatrowej oraz pływającej energetyki słonecznej.
Dodatkowo, premier Robert Abela ujawnił, że w planach jest także budowa drugiego interkonektora dla energii odnawialnej i dotycząca go umowa o współpracy z Libią.
Potencjał Malty w morskiej energetyce wiatrowej oceniany jest na 25 GW. Eksperci twierdzą, że na tamtejszych wodach najlepiej sprawi się technologia pływających turbin.
Co ciekawe, istnieje już kilka zaawansowanych projektów pływających farm wiatrowych w okolicach Malty, w tym na Kanale Maltańskim, ale lokowane są one na wodach włoskich.
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW