Według nowych szacunków Międzynarodowej Izby Żeglugi, największe na świecie firmy zajmujące się przewozem kontenerów oraz Sekretarz Generalny ONZ apelują do rządów o rozwiązanie kryzysu pracowniczego, który spowodował uwięzienie 400 000 pracowników na morzu.
- Martwię się, że jeśli chodzi o zmiany załogi, niewiele się zmieni w większości krajów bez podjęcia działań na najwyższym szczeblu politycznym – powiedziała Henriette Hallberg Thygesen, dyrektor generalny flotowych i strategicznych marek w AP Moller-Maersk A / S, na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ w czwartek, aby omówić pracowników statków od dawna oczekujących na pomoc.
- Potrzebujemy działań teraz, natychmiastowych i rzeczywistych, ze strony rządów i władz krajowych - powiedziała.
Wraz z przeciąganiem się pandemii i wzrostem liczby marynarzy, którzy utknęli na morzu, coraz głośniejsze są wezwania do rozwiązania kryzysu. Na posiedzeniu Organizacji Narodów Zjednoczonych urzędnicy wyrazili obawy, że marynarze są zmuszani do pracy wbrew ich woli i że globalny łańcuch dostaw jest zagrożony.
Dochodzenie Bloomberga wykazało liczne naruszenia międzynarodowego prawa morskiego mającego na celu ochronę marynarzy, w tym zarzuty o nieodpłatne nadgodziny i niewystarczającą opiekę medyczną. Ponad 120 krajów lub terytoriów zatrzymało lub ograniczyło dostęp statków do przeprowadzania zmian marynarzy, w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się koronawirusa, który zabił prawie milion osób na całym świecie. Podczas gdy wiele linii żeglugowych poradziło sobie z fragmentarycznymi zmianami załogi, zaległości w wymianie załóg znacznie przewyższyły wysiłki humanitarne.
Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres poprosił rządy o wyznaczenie marynarzy jako kluczowych pracowników, aby ułatwić im podróżowanie na granicach i w portach, dodając, że niektórzy byli na statkach od ponad 17 miesięcy.
Oprócz tych, którzy utknęli na morzu, ICS szacuje, że kolejne 400 000 czeka na lądzie, aby ich uwolnić, często z niewielkim wynagrodzeniem lub bez wynagrodzenia. - W nadchodzących miesiącach sytuacja ta może dotyczyć do miliona marynarzy - powiedział Guy Platten, sekretarz generalny organizacji, która reprezentuje 80% światowej floty handlowej.
Niektóre rządy zaczęły podejmować działania. Od 1 października Australijski Urząd ds. Bezpieczeństwa Morskiego będzie zatrzymywać statki, na których pracownicy służyli na pokładzie przez ponad 13 miesięcy i na których nie ma zatwierdzonego planu ich repatriacji. Francja utworzyła krajową jednostkę kryzysową, która ma pomagać w wypełnianiu wniosków armatorów znajdujących się w tarapatach, umożliwiając co najmniej 15 400 marynarzom tranzyt przez francuską ziemię, powiedział minister na posiedzeniu ONZ.
Ale postęp jest powolny, a sytuacja może się pogorszyć, zanim się poprawi. Jeśli narody nie zareagują na kryzys humanitarny, zakłócenia w globalnym łańcuchu dostaw mogą wymusić działanie.
Konferencja "Wojna i morze - od średniowiecza po współczesność" rozpoczyna się 22 sierpnia
Święto Ustki i Święto Wojska Polskiego zapowiedziane
Znamy zwycięzców III edycji grantu dzielnicowego Busole
Słony smak emigracji. Marynarze w poszukiwaniu miejsca na oceanie życia
ORP Wodnik powraca po dwóch miesiącach żeglugi
Marynarze uczcili pamięć o Powstańcach Warszawskich