Gigant żeglugi otworzył nowy magazyn w Fredericia, największym porcie kontenerowym w południowej Danii i jednym z największych w kraju pod względem importu i eksportu. Ma to zapewnić dalszy rozwój firmy ale też wzmocnić rozwój infrastruktury portowej z racji na rosnącą ilość przeładunków. Posłuży też dostosowaniu się do wprowadzanych norm środowiskowych.

Miejsce nowego magazynu ma posiadać wiele zalet dla działalności transportowej, prowadzonej przez Maersk. Firma wymienia tu m.in. lokalizację, umożliwiając łączność z innymi dużymi portami przeładunkowymi, a także sprawne połączenia drogowe i kolejowe. Znajduje się także wewnątrz europejskiego korytarza transportowego, z łatwym dostępem do głównych autostrad, transeuropejskiej sieci kolejowej i pobliskiego lotniska Billund, które realizuje połączenia na Azję i Europę, w tym do Hangzhou, jednego z największych portów lotniczych w Chinach. Port morski w Frederica jest umiejscowiony 100 kilometrów od granicy niemiecko-duńskiej, co ma także ułatwić dalsze połączenie z Niemcami, oraz 90 kilometrów od Aarhus, największego portu kontenerowego w Danii. W ten sposób gigant żeglugi chce zapewnić kompleksowe rozwiązania w zakresie łańcucha dostaw dla firm w Danii i okolicach, wprowadzając w życie pełną strategię integratora.

Oprócz wykorzystania rozbudowanej sieci transportowej, nowy magazyn ma zdaniem firmy oferować wydajność i szybkość usług w zakresie pakowania i sortowania. Będzie wykorzystywany również jako lokalne centrum realizacji zamówień, aby zapewnić ich terminowe dotarcie do zamawiających. Oprócz tego jest to obiekt celny, umożliwiający klientom odroczenie cła w celu złagodzenia kwestii związanych z przepływem środków pieniężnych i uniknięcia niepotrzebnego płacenia podwójnych ceł. Wszystko to jest prowadzone przez Maersk Customs Services ze wsparciem na miejscu. Usługi w zakresie odprawy celnej mają zapewniać, że towary będą przekraczać granice bez opóźnień. Na terenie zakładu w porcie Frederica ładunki mają być również przechowywane i gotowe do wysyłania do innych miejsc w Danii oraz innych krajach. Firma podkreśla również wsparcie dla importu i eksportu krajowego nie tylko drogą morską z użyciem jej statków, ale też powietrzną i lądową.

- Maersk zapewnia fracht morski, odprawę celną, transport samochodowy i lotniczy. Magazyn był brakującym ogniwem strategii integratora „od drzwi do drzwi”. Jest on główną częścią całego łańcucha dostaw - podkreślił Peder Jensen, kierownik obszaru logistyki kontraktowej na kraje nordyckie w Maersk.

Obok funkcji związanych z przeładunkami i obsługą w ramach łańcucha dostaw duńskie przedsiębiorstwo chwali się, że jego nowy obiekt ma ograniczony wpływ na środowisko w myśl dekarbonizacji sektora transportu i osiągnięcia zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do 2040 roku. Lokalizacja ma pomóc obniżyć koszty, skracać czas realizacji przeładunków i eliminując niepotrzebne etapy transportu. Łatwy dostęp do multimodalnych sieci transportowych zapewni w zamierzeniu lepszą dostępność dla całego regionu Skandynawii. Przejawem polityki środowiskowej przedsiębiorstwa jest też wyposażenie magazynu w panele słoneczne, które nie tylko zapewniają prąd do pracy, ale też zwracają nadmiar energii odnawialnej do sieci. Oprócz tego operacje manewrowe związane z obsługą towarową będą wykonywane przez ciężarówki napędzane energią elektryczną. W związku z tym na terenie należącym do Maersk powstało 41 punktów ładowania, dostępnych nie tylko dla pojazdów dostawczych, ale też wykorzystania przez pozostałych pracowników duńskiej firmy.

Otwarty 10 lipca magazyn w Porcie Fredericia ma poprawić szybkość wprowadzania produktów na rynek, zapewnić przewidywalność łańcucha dostaw i jego dekarbonizację, zapewniając klientom łatwy sposób na skuteczniejsze dotarcie na rynki europejskie, wprowadzając w życie prawdziwie zintegrowaną logistykę.