Dwa największe porty świata, Ningbo-Zhoushan oraz Szanghaj doświadczają kolejnych zatorów z racji bezprecedensowej ilości statków powracających do chińskich portów, jak również kolejnych ognisk koronawirusa, wywołując spustoszenie w globalnym łańcuchu dostaw.
Ningbo-Zhoushan i położony na północy Szanghaj przeładowały w 2020 roku odpowiednio 1,17 mld i 510 mln ton, co ponownie zapewniło im pozycję największych portów na świecie. Pod względem przeładunków kontenerowych przywoływane porty również znalazły się na podium; Szanghaj zajął pierwsze miejsce na świecie, a Ningbo – trzecie.
Oba porty zostały odnotowały spowolnienie wydajności, ponieważ prowadzone są nowe działania przeciwko koronawirusowi Covid-19.
Aktualna sytuacja w portach Ningbo i Szanghaj może stanowić ostrzeżenie o nadchodzącym wpływie kolejnych ograniczeń Covid-19 w chińskich portach, ponieważ wariant Delta nadal się rozprzestrzenia. Od 20 lipca infekcje zostały potwierdzone w około połowie prowincji Chin, wywołując masowe testy i lokalne zatory przeładunków.
Koronawirus trzyma się jak rzep psiego ogona
Operacje w Ningbo zostały zawieszone 11 sierpnia br. po potwierdzeniu przypadku koronawirusa Covid-19 wśród pracowników portu. Od tego czasu główni przewoźnicy zaczęli omijać feralny port, preferując Szanghaj jako alternatywne miejsce przeładunku i ostrzegając o nadchodzących zatorach i opóźnieniach. W ciągu ostatnich dni wiele statków zmieniło trasy, aby ominąć Ningbo. Terminal, w którym wykryto Covid-19, odpowiada za około jedną piątą z około 30 mln TEU przepustowości portu.
Wpływ zamknięcia Ningbo może być spotęgowany przez trwające blokady związane z pandemią w Wietnamie, które pozostawiły operacje w głównych portach w stanie wstrzymania na niemalże miesiąc. Możliwe, że blokada portu może zostać przedłużona do końca sierpnia, co doprowadzi do ograniczenia produkcji i eksportu w tym kraju.
Nowo zgłoszone pozytywne przypadki Covid-19 w Chinach zmusiły kraj do ponownego wprowadzenia ograniczeń w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa.
Większość portów w Państwie Środka wymaga obecnie przeprowadzenia testu na obecność koronawirusa u wszystkich członków załogi, a statki muszą pozostać na kotwicy do czasu potwierdzenia negatywnych wyników. Wiele portów w tym kraju wymaga również, aby statki przechodziły kwarantannę przez 14-28 dni, jeżeli wcześniej cumowały w Indiach lub dokonały wymiany załogi w ciągu 14 dni od przybycia do Chin.
Problemy portów – problemami światowej gospodarki
Obecne zamknięcie ruchu w trzecim najbardziej ruchliwym porcie kontenerowym na świecie jest tylko najnowszym sygnałem, że zawirowania w żegludze mogą potrwać do przyszłego roku, stanowiąc zagrożenie dla globalnego wzrostu gospodarczego. Chroniczne opóźnienia i rosnące koszty transportu mogą spowodować niezaspokojenie popytu, a co za tym idzie, wzrost cen.
Według danych logistycznej firmy Kuehne + Nagel, obecnie na całym świecie poza portami piętrzy się ponad 350 kontenerowców, co stanowi ponad dwukrotny wzrost na początku tego roku.
Nieustanny wzrost cen transportu morskiego oraz utrzymujące się wąskie gardła w portach na całym świecie dołączyły do szeregu problemów dotykających łańcuchy dostaw. Obejmują one kryzys w branży półprzewodników i rosnące ceny surowców, a także niedobory kierowców ciężarówek, ponieważ detaliści gromadzą zapasy przed szczytem sezonu zakupowego. Globalny łańcuch dostaw wymaga większego przepływu towarów, ale zamiast tego napotyka na wiele ograniczeń w dostawach, począwszy od gwałtownie rosnących cen towarów, aż do niedoborów przestrzeni kontenerowej.
Zakłócenia rozpoczęły się w drugiej połowie ubiegłego roku po tym, jak popyt na towary zmalał po wybuchu pandemii i przewoźnicy ograniczyli rejsy, ale konsumenci nadal zamawiają produkty w niespotykanym dotąd tempie.
Wysiłki firm żeglugowych zmierzające do nadrobienia zaległości zostały zniweczone przez blokadę Kanału Sueskiego w marcu i zamknięcie terminalu w Yantian, a także ograniczenia graniczne, jak również nieobecności pracowników portowych.
Poza najbardziej dotkniętymi sektorami, takimi jak motoryzacyjny i tekstylny, coraz więcej przedsiębiorstw zgłasza, że ma trudności z zaspokojeniem popytu i walczy z presją na podnoszenie cen. Zakłócenia skłoniły większych producentów i sprzedawców detalicznych do rozważenia możliwości wzmocnienia swoich łańcuchów dostaw poprzez utrzymywanie większych zapasów, podwójne zaopatrzenie lub nawet przeniesienie produkcji. Jednakże takie działania wiąże się z kosztami, a dla wielu małych firm priorytetem stało się przetrwanie.
Konkluzje
Jeśli problem w chińskich portach eskaluje, nastąpi kompletny chaos, biorąc pod uwagę, że obecny okres to kluczowy czas dla załadowców, którzy chcą przenieść towary do USA przed świętami Bożego Narodzenia. O ile wcześniej ładunek osiągał wschodnie wybrzeże USA w około 20-25 dni, to teraz trwa to 50-75 dni. Przegapienie obecnej szansy na przewóz oznacza potencjalne straty w sezonie przedświątecznym.
Nieokreślony częściowy przestój w Ningbo-Zhoushan jest najnowszym problemem, który może pogłębić trwające napięcie w globalnej logistyce. Linie żeglugowe już zaczęły rezygnować z zawijania do tego portu. Podczas gdy niektóre źródła obwiniały pandemię za powtarzające się problemy i widziały pogorszenie sytuacji na rynku kontenerowym w nadchodzących miesiącach, inne mówiły, że jest to przesadzone. To, co widzimy, to gwałtowny wzrost stawek za transport kontenerowy w połączeniu z opóźnieniami w dostawach, które będą mieć znaczące konsekwencje.
Według prognoz, zakłócenia nie złagodzą się aż do pierwszego kwartału przyszłego roku. Co więcej, można mieć uzasadnione podejrzenia, że chińskie fabryki utrzymują produkcję nowych kontenerów w ryzach, aby utrzymać wysokie ceny sprzedaży. Taka sytuacja w połączeniu z cyklicznie pojawiającymi się nowymi ogniskami koronawirusa niweczy nadzieje na szybkie zażegnanie kryzysu łańcucha dostaw.
Tomasz Burdzik
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej