Armia Korei Południowej ogłosiła w środę, że jest w trakcie wydobywania szczątków północnokoreańskiego satelity szpiegowskiego, który spadł do Morza Żółtego po problemie technicznym z rakietą, która go przenosiła.
– Około 8:05 rano nasze wojsko zidentyfikowało obiekt, który uważa się za część rzekomo wystrzelonego przez Koreę Północną »kosmicznego pojazdu nośnego« w morzu, 200 km na zachód od wyspy Eocheong i jest w trakcie wydobywania go – poinformowała armia.
Rakieta z satelitą została wystrzelona około godziny 6:30 rano, czasu lokalnego, z północno-zachodniego obszaru Tongchang-ri na północy kraju, gdzie znajduje się główny ośrodek startów kosmicznych w kraju, poinformowało w oświadczeniu Kolegium Szefów Sztabów Korei Południowej.
Korea Południowa i Japonia śledziły start rakiety i odnotowały jej zniknięcie z radarów niedługo po starcie.
W oświadczeniu opublikowanym w środę w mediach państwowych Korea Północna przyznała, że jej rakieta z satelitą szpiegowskim spadła do morza u zachodniego wybrzeża Półwyspu Koreańskiego po tym, jak straciła ciąg po rozdzieleniu pierwszego i drugiego stopnia.
wr/
🚨🇰🇷🇯🇵 Breaking: North Korea spy satellite crashed into sea.
— Terror Alarm (@Terror_Alarm) May 31, 2023
Before the launch, Japan and South Korea issued text alert telling citizens to "prepare to evacuate and seek shelter". pic.twitter.com/WkmHKfiNrv
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami