Rząd w Pjongjangu przekazał, że amerykańskie samoloty zwiadowcze naruszyły niedawno jej przestrzeń powietrzną i że nie ma gwarancji, że następnym razem nie zostaną zestrzelone, podała w niedzielę wieczorem rządowa agencja informacyjna KCNA.
"Nie ma gwarancji, że nie dojdzie do incydentu, w którym samolot szpiegowski USA zostanie zestrzelony nad Morzem Wschodnim", poinformowała KCNA, powołując się na wydany w niedzielę komunikat resortu obrony Korei Północnej.
W komunikacie dodano, że "działania Stanów Zjednoczonych mające na celu umieszczenie strategicznych zasobów nuklearnych na Półwyspie Koreańskim są jawnym szantażem nuklearnym wobec Korei Północnej i stanowią poważne zagrożenie dla pokoju".
W zeszłym miesiącu amerykański okręt podwodny o napędzie atomowym przybył do portu w południowokoreańskim mieście Busan. Tymczasem prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol powiedział w niedzielę, że nadszedł czas, aby społeczność międzynarodowa pokazała, że jej determinacja do powstrzymania północnokoreańskiego programu zbrojeń nuklearnych jest silniejsza, niż chęć Pjongjangu do jego rozwoju. (PAP)
kb/
Fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami