Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wezwał do wzmocnienia sił morskich kraju, oskarżając Stany Zjednoczone o przekształcenie wód w pobliżu Półwyspu Koreańskiego w "najbardziej niestabilne miejsce zagrożone wojną nuklearną" - podała we wtorek rządowa agencja KCNA.
W przemówieniu z okazji Święta Marynarki Wojennej Kim Dzong Un nazwał Stany Zjednoczone, Japonię i Koreę Południową "gangami".
Dodał, że ze względu na lekkomyślne i konfrontacyjne ruchy USA i "innych wrogich sił", wody u wybrzeży Półwyspu Koreańskiego stały się "niestabilne i zagrożone wojną nuklearną".
Zaznaczył także, że wymaga od swojej marynarki wojennej utrzymania "stałej gotowości bojowej" i wezwał do "radykalnej" modernizacji broni i sprzętu.
Korea Południowa i Stany Zjednoczone rozpoczęły w zeszłym tygodniu ćwiczenia Ulchi Freedom Shield, mające na celu wzmocnienie wspólnych reakcji krajów na północnokoreańskie zagrożenia nuklearne i rakietowe.
Pjongjang potępił manewry.
kb/
Fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami