Kongsberg Defence & Aerospace (KONGSBERG) oficjalnie otworzył 20 czerwca br. swój nowy zakład produkcji pocisków rakietowych. Fabryka ulokowana w norweskiej miejscowości Kongsberg będzie produkować pociski Naval Strike Missile (NSM) i Joint Strike Missile (JSM), znajdujące się w wyposażeniu wielu państw, w tym Polski.

Nowa fabryka pocisków rakietowych została oficjalnie otwarta przez norweską minister handlu i przemysłu Cecilie Myrseth podczas ceremonii wraz z sekretarz stanu Anne Marie Aanerud z norweskiego Ministerstwa Obrony oraz przedstawicielami krajów użytkowników NSM i JSM. Zakład znajduje się na terenie parku przemysłowego Arsenalet, w pobliżu siedziby głównej firmy. Otwarcie nowego zakładu ma znacznie zwiększyć możliwości firmy w zakresie produkcji pocisków rakietowych.

- Zainteresowanie NSM i JSM wzrosło w ciągu ostatniej dekady i są one obecnie wiodącymi pociskami uderzeniowymi piątej generacji w 13 krajach, w tym w Norwegii, krajach NATO i innych bliskich sojusznikach. Ten budynek jest kulminacją szeregu rozbudów, które przeprowadziliśmy w ciągu ostatnich kilku lat w odpowiedzi na wzrost popytu na nasze morskie pociski uderzeniowe w naszej rozwijającej się bazie klientów. Ten obiekt wykładniczo zwiększa roczną produkcję NSM i JSM - powiedział Eirik Lie, prezes Kongsberg Defence & Aerospace.

- Nasz nowy zakład produkcji rakiet bezpośrednio odpowiada na silne i długoterminowe zapotrzebowanie na naszą unikalną technologię oraz krytyczną potrzebę wzmocnienia zbiorowych zdolności obronnych. Kiedy zdecydowaliśmy się zainwestować w nowy zakład produkcji rakiet, widzieliśmy już znaczny popyt ze strony obecnych i nowych klientów. Obecna sytuacja geopolityczna jeszcze bardziej zwiększyła zapotrzebowanie na nasze zdolności i technologie obronne - zarówno w Norwegii, jak i na arenie międzynarodowej. Jako wiodąca firma technologiczna mamy wyjątkową pozycję dzięki naszemu portfolio JSM i NSM, aby sprostać wyzwaniom związanym z bezpieczeństwem i obronnością oraz zapewnić naszym klientom technologię, której potrzebują - powiedział Geir Håøy, dyrektor generalny KONGSBERG.

Proces budowy nowego zakładu rozpoczął się w 2021 roku w odpowiedzi na stały wzrost zamówień na pociski rakietowe Kongsberg Defence & Aerospace. Na początku tego roku firma otrzymała dofinansowanie od rządu norweskiego i unijnego programu ASAP na dalsze zwiększanie swoich mocy produkcyjnych. Pociski stanowią kluczowe uzbrojenie przeciwokrętowe, które jest umieszczane na okrętach oraz w ramach lądowych systemów rakietowych. Zapewnia to znaczny zasięg i dużą siłę rażenia. Z racji na dobre opinie na temat NSM i JSM pojawiają się kolejne zamówienia zarówno ze strony dotychczasowych użytkowników, jak i nowych zainteresowanych podmiotów.

JSM to lotniczy pocisk uderzeniowy (Joint Strike Missile) przenoszony w wewnętrznych komorach myśliwców takich jak F-35. Jest przeznaczony do wykonywania ataków z powietrza na cele nawodne (ASuW, Anti Surface Warfare), zwalczania sił powietrznych przeciwnika na ziemi (OCA, Offensive Counter Air). Znaczny obszar działania i rażenia ma umożliwiać przeprowadzenie działań lotniczych dużego zasięgu. Z racji na to, że Polska ma zakupić myśliwce F-35, pociski JSM najpewniej też znajdą się w ich wyposażeniu.

NSM to pocisk przeciwokrętowy o wysokich parametrach operacyjnych i zdolności działania w starciu ze wszystkimi systemami obronnymi wroga. Pocisk został opracowany przez firmę KONGSBERG i po raz pierwszy użyty w 2012 roku przez Norweską Marynarkę Wojenną. Jest główną bronią dla fregat i korwet przybrzeżnych norweskiej marynarki wojennej i został wybrany przez US Navy, US Marine Corps, Polskę, Rumunię, Kanadę, Niemcy, Australię, Malezję, Hiszpanię, Wielką Brytanię, Holandię, Belgię i Łotwę. JSM został wybrany przez Norwegię, Japonię i Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych.
Nowa fabryka pocisków rakietowych znajduje się w parku przemysłowym Arsenalet w Kongsbergu, miejscu produkcji i montażu firmy, które jest rozbudowywane do 90 000 m2, aby pomieścić 1200 wykwalifikowanych pracowników.

Przypomnijmy, że podczas 31. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego ówczesny minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził dostawy sprzętu wojskowego m.in. dotyczące rozwoju programu Narew. Wśród zakupówznajduje się uzbrojenie dla zaplanowanych dwóch dywizjonów dla dwóch kolejnych Morskich Jednostek Rakietowych. Zakup dotyczył wozów dowodzenia, wyrzutni oraz kilkuset rakiet przeciwokrętowych NSM (Naval Strike Missile). Wartość zamówienia wynosi ok. 8 mld złotych brutto, a dostawy zostaną zrealizowane w latach 2026-2032.

Kluczowym użytkownikiem NSM w Polsce jest Morska Jednostka Rakietowa, stanowiąca lądowy komponent 3. Flotylli Okrętów i stacjonująca w Siemirowicach. W jej skład wchodzą dwa dywizjony wyposażone we wspomniane uzbrojenie. Głównym zadaniem tej formacji jest lądowa obrona przeciwokrętowa polskiego wybrzeża, a także współpraca z siłami okrętowymi.