• <

Kolejny statek trafiony przez Huti. Tym razem są problemy

12.06.2024 21:30 Źródło: UKMTO, US CENTCOM
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Kolejny statek trafiony przez Huti. Tym razem są problemy

Partnerzy portalu

Fot. Ed Cooke/VesselFinder

Jak poinformowała brytyjska agencja ds. handlu morskiego (UKMTO) doszło do incydentu z udziałem statku należącego do Grecji, który znajdował się na Morzu Czerwonym. W wyniku ataku miał zostać uszkodzony na tyle poważnie, że kapitan wezwał pomoc. To kolejny w ostatnim czasie udany atak bojowników Huti na cywilną jednostkę, w dodatku pierwszy ze skutecznym użyciem bezzałogowego pojazdu nawodnego.

Do zdarzenia doszło około 67,6 mil morskich na południowy zachód od jemeńskiego portu Al-Hudajda. Masowiec Tutor (IMO: IMO 9942627), pływający pod banderą Liberii, ale należący do Grecji, miał zmierzać do Indii, niemniej ostatnie dane o rejsach wskazywały, że po wizycie w Port Saidzie w Egipcie zatrzymał się kilka dni temu w terminalu Aquaba Industrial, znajdującym się w jordańskim porcie leżącym w Zatoce Akaba, zapewniającej krajowi dostęp do Morza Czerwonego. 

Greckie władze podały, że jednostkę zaatakowano z powietrza, z kolei UKMTO podaje, że doszło do zderzenia z rufą statku obiektu o długości 5-7 metrów. Mogłoby to oznaczać, że doszło do pierwszego, udanego dla bojowników Huti ataku z użyciem bezzałogowego pojazdu nawodnego. Dotąd wszystkie tego rodzaju były niszczone przez międzynarodowe siły morskie. Wzorem miały tu być sukcesy pływających dronów sił morskich Ukrainy, które wielokrotnie sprawdziły się w atakach na rosyjską infrastrukturę morską, a także statki oraz okręty Floty Czarnomorskiej. Później sam kapitan statku potwierdził, że jednostka została dwukrotnie zaatakowana i obecnie nabiera wody, przez co kontynuacja rejsu jest właściwie niemożliwa. Potencjalnie może to oznaczać potrzebę ewakuacji załogi i bezpieczne odholowanie masowca.

W wyniku ataku miała zostać uszkodzona maszynownia statku (miało dojść do pożaru), przy czym nie podano, czy ktokolwiek z załogi ucierpiał. Ponadto zniszczenia spowodowały, że statek nie jest w stanie płynąć dalej ("nie znajduje się pod kontrolą załogi", jak podała UKMTO), stąd załoga wezwała na pomoc międzynarodowe siły morskie. Oznacza to, że masowiec jest jak dotychczas trzecią jednostką, po Rubymar i True Confidence, który został skutecznie porażony przez Huti.

W międzyczasie amerykańskie siły zbrojne zlokalizowały na terenie zachodniego Jemenu kontrolowanego przez szyickich rebeliantów wspieranych przez Iran dwie wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych (ASCM). Ustalono, że stanowią bezpośrednie zagrożenie dla sił amerykańskich i koalicyjnych oraz dla statków handlowych przepływających przez ten region, więc w ramach działań samoobrony zostały one zneutralizowane. Ma to zwiększać bezpieczeństwo wód  międzynarodowych dla statków w regionie Morza Czerwonego.

W związku z działaniami Huti od listopada ub. r. rozpoczął się największy od dekad kryzys żeglugi. W efekcie międzynarodowy ruch morski w znacznej mierze odpuścił ruch przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską, w tym przez Kanał Sueski. Zamiast tego statki wielu firm, w tym największych w branży morskiej, obierają alternatywną, dłuższą trasę, opływając Przylądek Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki. To wpłynęło na opóźnienia w zawijaniu statków do portów i tym samym zakłócając łańcuchy dostaw.

Aby zapewnić bezpieczeństwo międzynarodowej żeglugi w grudniu ub. r. USA zainicjowały misję pk. "Prosperity Guardian". Z kolei Unia Europejska rozpoczęła na początku tego miesiąca operację "Aspides" o podobnym celu. Obie inicjatywy mają charakter obronny. Nie licząc zmasowanych ataków brytyjskich i amerykańskich sił powietrznych na instalacje wojskowe Huti w kontrolowanym przez nich zachodnim Jemenie oraz sporadycznych uderzeń (w ramach "samoobrony") na przygotowywane przez rebeliantów rakiety i drony do wystrzelenia, międzynarodowa koalicja jest w kropce i nie ma rozwiązania tej sytuacji. Nie wiadomo, czy zakończenie konfliktu w Gazie doprowadziłoby rzeczywiście do przerwania ataków na żeglugę.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.