W pierwszym półroczu tego roku, w Porcie Handlowym w Kołobrzegu, odnotowano zdecydowanie lepszy wynik niż w analogicznym okresie 2023 roku. Wzrost wolumenu przeładunków sięgnął 30%, a dominującym ładunkiem było kruszywo.

Kolejny ładunek kruszywa dotarł do kołobrzeskiego Portu Handlowego. Został on sprowadzony ze Szwecji, a materiał ma zostać wykorzystywany m.in. pod budowę dróg, dotarł do Kołobrzegu. Mający 90 metrów długości statek handlowy M/S Karion (IMO: 9155884) przybił do Nabrzeża Zbożowego. W tym samym czasie, porównywalny gabarytami statek MV Wes Medita (IMO: 9962990) czekał przy Nabrzeżu Słupskim na załadunek ponad 3 000 ton ukraińskiej kukurydzy, która dotarła do Kołobrzegu droga kolejową, przy wykorzystaniu jedynej na środkowym wybrzeżu, certyfikowanej, portowej bocznicy. Dzięki niej składy wagonów docierają z ładunkiem bezpośrednio na nabrzeże. 

W ubiegłym roku w Kołobrzegu zostało przeładowanych 277,8 tys. ton ładunków, co oznacza pokaźny wzrost w stosunku do roku 2022, wynoszący 63%. Na ten wynik złożyły się przede wszystkim nowe ładunki, w tym głównie kukurydza z Ukrainy. Port Kołobrzeg, podobnie jak porty w Gdyni, Gdańsku, Szczecinie i Świnoujściu, zostały przez polski rząd desygnowane także to tranzytu zbóż z Ukrainy, która w dużej mierze nie mogła ich eksportować poprzez własne porty nad Morzem Czarnym.

Co istotne, Zarząd Morskiego Portu Kołobrzeg zakłada, że w najbliższych latach wolumen obsługiwanych ładunków będzie rósł. Mają w tym pomóc kolejne inwestycje, w tym pogłębienie toru wodnego, dzięki czemu do portu będą mogły wpływać większe jednostki.  Jak pokazały najnowsze wyliczenia dotyczące I poł. 2024 roku, odnotowano wzrost przeładunków sięgający blisko 30%, zamykając je sumą ponad 126 tys. ton, co ma być wynikiem zdecydowanie lepszym niż ten z końca czerwca 2023 roku, gdy odnotowano 97,4 tys. ton. Do portu wpłynęło też w tym czasie więcej statków: 53, przy ubiegłorocznych 42.

 W tym roku do portu w Kołobrzegu dotarło zdecydowanie więcej kruszywa – blisko 42, 5 tys. ton (rok temu – 19,1 tys. ton). Więcej przeładowano też kłód drewnianych, gdyż wynik z 2024 r. to prawie 27,7 tys. ton (w ub. roku – 20,7 tys. ton). Za to rok temu pelet sięgnął 11,2 tys. ton, zaś w pierwszym półroczu tego roku było go mniej, czyli 8,1 tys. ton.