• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

Kolejna interpelacja poselska w sprawie okrętów podwodnych. Czy cierpliwość już się kończy?

09.05.2023 13:18 Źródło: Sejm RP
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Kolejna interpelacja poselska w sprawie okrętów podwodnych. Czy cierpliwość już się kończy?

Partnerzy portalu

Arch. dOP 3. FO

Temat okrętów podwodnych wzbudza zainteresowanie nie tylko wśród entuzjastów zagadnienia, martwiących się o stan zasłużonego dla polskiej Marynarki Wojennej Dywizjonu Okrętów Podwodnych. Ukazała się kolejna interpelacja w sprawie przyszłości jednostki i jej sytuacji, będącej obecnie najdramatyczniejszą w jej długoletniej historii.

O poprzedniej interpelacji pisaliśmy, wskazując na nawarstwiający się przez lata problem, wynikający z zaniedbań, odkładania w czasie, priorytetów oraz braku funduszy. Wtedy to 6 lutego br. posłanka Hanna Gill-Piątek (obecnie niezrzeszona) przedstawiła zapytania odnośnie zagadnień związanych z przetargiem na datę ogłoszenia przetargu na zakup okrętów podwodnych i inne szczegóły tego przedsięwzięcia, jak cena ilość jednostek oraz kiedy rozpoczęłyby służbę. Z Ministerstwa Obrony Narodowej przyszła 24 lutego br. odpowiedź od sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciecha Skurkiewicza. Ten przedstawił opinię, że pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu ORKA zostało ujęte w „Planie Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku”, niemniej wszystkie szczegóły przedsięwzięcia "będą efektem przeprowadzonych w resorcie obrony narodowej analiz". Jest to wyjątkowo ogólnikowe stwierdzenie, które dla wielu osób jest dowodem, że tak naprawdę nic się w tym temacie nie dzieje, a problem wciąż tylko narasta.

Obecnie w skład Dywizjonu Okrętów Podwodnych wchodzi tylko jeden, ORP Orzeł, mający ponad 35 lat i w ostatnich latach spędzający więcej czasu w stoczni, niż podczas wykonywania zadań na morzu. Z racji na pożar, który miał na nim miejsce w 2017 podczas remontu, a także trudności w wymianie części, pesymistycznie się mówi o jego realnej możliwości powrotu do realnej służby. To odbywa się ze szkodą dla marynarskiej kadry na wszystkich szczeblach, która z racji na ten stan może utracić ciągłość zdolności prowadzenia działań, w tym wyjść w morze i zanurzeń. Ponadto z racji na wiek oraz rezygnację z służby dywizjonowi grozi utrata doświadczonego personelu, a sytuacja nie sprawia, żeby znajdywali się chętni do służby w nim zarówno wśród marynarzy, jak i oficerów.

Nową interpelację w sprawie stanu polskich sił podwodnych przedstawiła 27 kwietnia ponownie posłanka Hanna Gill-Piątek. Jej treść jest następująca:

Szanowny Panie Ministrze!

W 2016 r. Ministerstwo Obrony Narodowej zaktualizowało dokument „Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP“. Jak wówczas stwierdzono, „jednym z priorytetowych obszarów (SZ RP) jest rozwój Marynarki Wojennej RP“, w ramach czego „najważniejszym i zarazem najbardziej ambitnym oraz kosztownym programem jest pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu ORKA“. „Okręty te mają stanowić zasadniczy element bojowy oraz rozpoznawczy Marynarki Wojennej, a jednocześnie dzięki wyposażeniu w pociski manewrujące będą kluczowym elementem państwowego i sojuszniczego arsenału odstraszania militarnego“, pisało MON w notce prasowej z 29 grudnia 2017 r. Jednocześnie w odpowiedzi na moją interpelację nr 38 928 w sprawie ogłoszenia przetargu na zakup okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej RP w lutym tego roku pan minister Skurkiewicz przekazał informację, że „pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu ORKA zostało ujęte w >>Planie Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku<<“, który objęty jest klauzulą niejawności, a jednocześnie, że w ministerstwie prowadzone są analizy, których wynikiem ma być wszczęcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w tej sprawie.

Niestety symbolem flagowego programu modernizacji Marynarki Wojennej przez PiS jest wycofany z użytku w 2017 r. ORP „Kondor“, który 14 kwietnia 2023 r. odbył swój ostatni „rejs“, przeholowany z Portu Wojennego do Basenu Prezydenckiego w Gdyni, gdzie nabył go od Agencji Mienia Wojskowego przedsiębiorca z Nowej Wsi Lęborskiej Andrzej Syldatk. Jedyny pozostały w służbie okręt podwodny Marynarki Wojennej RP – ORP „Orzeł“ – stoi od października 2021 r. „na kołku“ w stoczni. Kolejne daty zakończenia generalnego remontu „Orła“ są przesuwane w czasie. Mnożą się przy tym pytania na temat możliwości szkolenia nowych marynarzy podwodnych i gotowości bojowej samej załogi „Orła“.

Wydarzenie z 14 kwietnia, wywołujące ukłucie w sercu każdego pasjonata marynarki wojennej, oraz skąpa odpowiedź ministra Skurkiewicza w sprawie przetargu na zakup nowych okrętów są słuszną okazją do zadania pytań na temat realizacji sztandarowego programu modernizacji Marynarki Wojennej i obecnego stanu floty okrętów podwodnych SZ RP.

Czy Marynarka Wojenna RP zamierza utrzymać okręty podwodne w swojej flocie?
Czy w sprawie szkolenia marynarzy okrętów podwodnych (w tym remontowanego ORP „Orzeł“) prowadzona jest współpraca z innymi krajami NATO?
Ile pieniędzy poświęcono do tej pory na remont generalny ORP „Orzeł“?
Kiedy ORP „Orzeł“ powróci do pełnienia służby?
Jakie czynności przeprowadziło ministerstwo od 2020 r. w sprawie realizacji programu ORKA?
Ile spotkań odbyło się w sprawie realizacji programu ORKA?
Ile raportów przygotowano w sprawie realizacji programu ORKA?
Kiedy zakończy się etap analiz i podjęte zostaną decyzje w sprawie zakupu nowych okrętów podwodnych? Proszę podać rozważanych potencjalnych partnerów w realizacji programu.

Z góry dziękuję za odpowiedzi na powyższe pytania.

Z wyrazami szacunku

Hanna Gill-Piątek
Posłanka na Sejm RP

W dokumencie zostały poruszone już znane zagadnienia, ponadto posłanka podkreśliła obawy o stan ORP Orzeł. Odniosła się też do ogólnikowej odpowiedzi sekretarza stanu na poprzednią interpelację, a także głośnego w mediach tematu sprzedaży ex-ORP Kondor, o czym również pisaliśmy w kwietniu br. Pytania są dosyć szczegółowe i mieszczą się w nich wszystkie wspominane wielokrotnie bolączki morskiego rodzaju sił zbrojnych. Obecnie jeszcze nie pojawiła się odpowiedź ze strony MON.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.