PMK
Hiszpańska grupa stoczniowa La Naval poprosił inwestorów o ochronę przed wierzycielami – poinformował serwis informacyjny Shippax.
Stocznia obecnie generuje straty rzędu 150 mln euro. Ponad połowa z tej kwoty to zadłużenia z 2015 i 2016 roku. Dotąd żaden z inwestorów nie wyraził chęci ratowania stoczni od upadku.
Spółka liczyła na większą aktywność inwestorów, zwłaszcza po tym jak zdobyła kontrakty na budowę czterech nowych statków, w tym promu zasilanego LNG dla hiszpańskiego armatora Balearia.
Dotychczas zainteresowanie nabyciem większościowego pakietu stoczni wykazał Manuel del Dago, hiszpański milioner. Jednak mogła to być tylko plotka, gdyż przedstawiciele del Dago nie pojawili się na posiedzeniu nadzwyczajnym spółki. Władze stoczni zostały więc zmuszone do złożenia do sądu wnioski o ochronę przed wierzycielami.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony