Kazachstan traci miliony dolarów przez długotrwałe awarie należących do niego terminali naftowych w rosyjskim Noworosyjsku.
Kazachstan, który jest jednym z większych producentów ropy naftowej na świecie, boryka się z poważnymi problemami z eksportem surowca. Kraj nie ma bowiem dostępu do otwartego morza (jedynie do Morza Kaspijskiego, które nie jest połączone z innymi akwenami), dlatego musi korzystać z innych sposobów na transport ropy, jak Caspian Pipeline Consortium, czyli rurociągu łączącego pole naftowe Tengiz z rosyjskim portem w Noworosyjsku nad Morzem Czarnym.
Od jakiegoś czasu jednak eksport surowca przez Noworosyjsk jest utrudniony. Wszystko przez awarie. Oficjalnie podano, że sztormy uszkodziły dwa z trzech stanowisk do nalewania ropy na statki. Ich działanie było wstrzymane przez tydzień, między 23 a 28 marca. Po wznowieniu prac jednakże okazało się, że system przesyłowy w dalszym ciągu nie funkcjonuje jak wcześniej, ale nie opublikowano żadnych informacji na temat przyczyn problemów.
Nieoficjalnie mówi się, że w problemy z funkcjonowaniem terminala, wpływające na działanie samego ropociągu CPC, zamieszani są Rosjanie. Ma to być ich zemsta za to, że Kazachstan nie poparł inwazji na Ukrainę. Rurociąg CPC ciągnie się przez terytorium Rosji, która według obserwatorów korzysta z tego faktu przypominając jednocześnie Kazachom, że ich import ropy jest zależny od Rosji.
Sama Moskwa zaprzecza takim oskarżeniom, a tamtejsze źródła podają, że w Noworosyjsku trwają prace, które powinny zakończyć się w maju.
Kazachski wicepremier i minister finansów Jerulan Żamaubajew przyznał, że przez problemy z CPC kraj stracił dotychczas 100-150 miliardów tenge, czyli około 220-330 milionów dolarów.
Fot. Depositphotos
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”