• <

Katastrofa statku w Mauretanii. 25 osób zginęło, 150 zaginionych

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Katastrofa statku w Mauretanii. 25 osób zginęło, 150 zaginionych

Partnerzy portalu

Co najmniej 15 osób zginęło, a ponad 150 uznaje się za zaginione po katastrofie statku, do której doszło w pobliżu stolicy Mauretanii Nawakszut – podał w środę Reuters, powołując się na Międzynarodową Organizację ds. Migracji (IOM). Łódź z 300 osobami na pokładzie płynęła z Gambii.

IOM poinformowała, że do wywrócenia się statku doszło w poniedziałek. Mauretańska straż przybrzeżna uratowała 120 osób, a 10 z nich znajduje się w szpitalu. Nadal trwają poszukiwania zaginionych.

Mauretania i jej wody przybrzeżne coraz częściej znajdują się na atlantyckim szlaku mieszkańców środkowego Sahelu i Zatoki Gwinejskiej, którzy chcą bez wiz dostać się na Wyspy Kanaryjskie. To jedna z najbardziej niebezpiecznych tras, którą pokonują migranci na świecie.

Organizacje praw człowieka szacują, że w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2024 r. na szlaku wiodącym na Wyspy Kanaryjskie zginęło ponad 5 tys. osób. Statystycznie oznacza to, że na Oceanie Atlantyckim pomiędzy Afryką Północną a hiszpańskim archipelagiem co 45 minut umierał jeden migrant (32 dziennie). Przez cały 2023 r. na tym szlaku życie straciło 6007 osób.

Hiszpański resort spraw wewnętrznych ocenił, że od stycznia do maja br. liczba przybyszów, którym udało się dostać na archipelag, wzrosła w porównaniu z 2023 r. pięciokrotnie - do ponad 16,5 tys. Ponad 80 proc. łodzi, które przewiozły migrantów, wypłynęło z Mauretanii lub przepłynęło przez jej obszary morskie.

mzb/ mms/
arch.

AKTUALIZACJA 21:35

Co najmniej 25 osób utonęło w katastrofie łodzi z migrantami

Co najmniej 25 osób zginęło w katastrofie łodzi, do której doszło w pobliżu stolicy Mauretanii Nawakszut – poinformowała w środę oficjalna mauretańska agencja informacyjna AMI. Łódź płynęła z Gambii, kierując się najprawdopodobniej ku Wyspom Kanaryjskim. Uratowano ponad stu rozbitków, w tym dzieci.

Na pokładzie znajdowało się około 140-180 osób, głównie Senegalczyków i Gambijczyków, podała agencja AFP. Kapitan łodzi zbiegł, przekazał agencji funkcjonariusz mauretańskiej straży przybrzeżnej.

Wcześniej Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) informowała, że zaginęło 150 osób, a na statku mogło znajdować się nawet 300 migrantów.

Mauretania i jej wody przybrzeżne coraz częściej znajdują się na atlantyckim szlaku mieszkańców środkowego Sahelu i rejonu Zatoki Gwinejskiej, którzy chcą bez wiz dostać się na Wyspy Kanaryjskie. To jedna z najbardziej niebezpiecznych tras, którą pokonują migranci na świecie.

Organizacje praw człowieka szacują, że w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2024 r. na szlaku wiodącym na Wyspy Kanaryjskie zginęło ponad 5 tys. osób. Statystycznie oznacza to, że na Oceanie Atlantyckim pomiędzy Afryką Północną a hiszpańskim archipelagiem co 45 minut umierał jeden migrant (32 dziennie). Przez cały 2023 r. na tym szlaku życie straciło 6007 osób.

Hiszpański resort spraw wewnętrznych ocenił, że od stycznia do maja br. liczba przybyszów, którym udało się dostać na archipelag, wzrosła w porównaniu z 2023 r. pięciokrotnie - do ponad 16,5 tys. Ponad 80 proc. łodzi, które przewiozły migrantów, wypłynęło z Mauretanii lub przepłynęło przez jej obszary morskie.

os/ mms/

Fot. Depositphotos

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.