Urządzenia marki Kalmar są stworzone do zadań specjalnych. Firma Kalmar wyznacza globalne trendy w zakresie automatyzacji terminali i kształtuje przyszłość obsługi ładunków. Liczby mówią zresztą same za siebie. Co czwarty kontener na świecie obsługiwany jest bowiem za pomocą rozwiązań proponowanych przez Kalmar. Nic dziwnego zatem, że ich bardzo wydajne reachstackery wspierają obsługę coraz większych ładunków w terminalu BCT w Gdyni.
– Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT) w Gdyni w obecnej chwili eksploatuje cztery reachstackery firmy Kalmar. Pomimo, że ich standardowym wyposażeniem w kombinacji stosowanej w naszym terminalu jest uchwyt kontenerowy, to dzięki uniwersalności urządzenia stosujemy je przy przeładunkach wielu innych towarów. Najczęściej wykorzystywane są do przeładunku ciężkich elementów lądowych wież wiatrowych - głównie elementów sekcji i naceli, równie doskonale sprawdzają się w pracy w tandemie przy załadunku łopat śmigieł na specjalizowane pojazdy transportowe – mówi Michał Kużajczyk, Dyrektor Handlowy BCT.
Kalmar wychodzi zatem naprzeciw wyzwaniom wynikającym, między innymi, ze wciąż wzrastającego popytu na rozwój turbin dla lądowej i morskiej energetyki wiatrowej.
– Kalmar, od wielu już lat, jest partnerem BCT Gdynia. Staramy się jak najlepiej wychodzić naprzeciw potrzebom BCT przy przeładunkach różnych elementów. Dostarczamy BCT nasze najlepsze urządzenia przeładunkowe dużych udźwigów, w tym: reachstackery, ciężkie wozy widłowe, ciągniki terminalowe czy suwnice placowe typu RTG. Zwłaszcza jednak reachstackery znajdują świetne zastosowanie przy przeładunkach elementów wież wiatrowych. Każdy z nich ma własny udźwig nominalny do 45 ton, co przy pracy w tandemie daje do 90 ton łącznego udźwigu. Ostatni dostarczony do BCT reachstacker marki Kalmar posiada innowacyjny napęd Kalmar ECO, który zapewnia bardzo wysoką precyzję pracy, przy rewelacyjnie niskim zużyciu paliwa do 30-40% mniej niż w przypadku standardowego układu napędowego. Istnieje również wiele możliwości modyfikacji reachstackerów Kalmar, w tym wyposażenie ich zamiast standardowej chwytni kontenerowej w haki. Przy naszych największych modelach tzw Super Gloria możemy osiągnąć udźwig aż do 130 ton pod hakiem na jednym urządzeniu, a więc przy pracy w tandemie aż do 260 ton – podkreśla Jakub Wojciechowski, Starszy Szef Sprzedaży i Serwisu Kalmar Polska.
– Znajdują również zatrudnienie w przeładunkach drobnicy zjednostkowanej, takiej jak blacha w kręgach, elementów konstrukcyjnych czy np. pojazdów militarnych. Nie można również zapomnieć o kontenerach, szczególnie w wersjach nietypowych, jak np. kontenery typu flatrack. Dzięki ich uniwersalności i możliwości pracy przy użyciu terminalowego sprzętu dodatkowego korzystamy z pracy reachstackerów Kalmar zarówno przy burcie statku, na terminalu kolejowym, jak i na placach składowych – dodaje Michał Kużajczyk.
Użytkownicy urządzeń Kalmar podkreślają ponadto znakomitą jakość oferowanego przez firmę client service'u:
– Należy również wspomnieć o doskonałej współpracy z producentem, którego reprezentuje od lat dedykowany dla naszego terminala opiekun klienta – zauważył Michał Kużajczyk.
Przedstawicielem marki Kalmar w Polsce jest spółka Cargotec. Maszyny produkowane są w zakładzie przy ul. Metalowej w Parku Przemysłowym Nowoczesnych Technologii w Stargardzie.
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim
Anomalia w łańcuchach dostaw. Sezon przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia 2024 rozpoczął się wyjątkowo wcześnie
Eksplozja kontenera w chińskim porcie zakłóca łańcuchy dostaw
Meksyk zwiększył dostawy ropy na Kubę mimo ryzyka amerykańskich sankcji
Paryż 2024 za kulisami – CEVA Logistics o znaczeniu planowania i obsługi magazynowej