Spotkania dla miłośników historii z cyklu "Nasze sygnały" będą organizowane w każdy ostatni poniedziałek miesiąca, od stycznia do czerwca. Pierwsze już 31 stycznia o godz. 17.00 w sali audytoryjnej Muzeum Marynarki Wojennej. Wstęp wolny.
- Pierwsze spotkanie poświęcimy ponurym czasom stalinowskiego terroru, który dotknął kadrę polskiej Marynarki Wojennej. Zakres represji znacznie wykraczał poza przedstawicieli korpusu oficerskiego z rodowodem wywodzącym się z czasów II Rzeczypospolitej. Prześladowano także marynarzy i podoficerów – szykany, więzienia, tortury. a także zbrodnicze egzekucje – dotknęły podejrzewanych o „nieprawomyślne" czyny czy nawet myśli - zapowiada Iwona Krysiewicz, specjalista ds. edukacji MMW w Gdyni. .
Podczas spotkania prowadzący poszukają odpowiedzi na takie pytania jak: kim byli oskarżeni, często wojenni bohaterowie, prawdziwi patrioci? Kto oskarżał, prześladował, torturował, zabijał? O tym wszystkim we wzbogaconej unikatowymi fotografiami prelekcji Aleksandra Goska, powiedzą zastępcy dyrektora Muzeum MW.
Wśród ofiar powojennego terroru znajdujemy zarówno poborowych marynarzy, podoficerów, oficerów, a nawet admirałów. Bezwzględnymi prześladowcami byli ludzie w polskich mundurach, z orzełkami na czapkach.
70 lat temu, w 1952 roku, rozstrzelano trzech komandorów – Mieszkowskiego, Przybyszewskiego, Staniewicza. Stali się symbolem komunistycznych zbrodni. Zasięg represji był jednak o wiele szerszy.
W Kwaterze Pamięci Cmentarza Marynarki Wojennej na Oksywiu złożono szczątki ofiar terroru oddając hołd bohaterom. To miejsce, gdzie spoczął także Dowódca Floty admirał Józef Unrug, jest hołdem wobec bohaterów i groźnym memento ponurych czasów naszej historii.
AMW z porozumieniem z Babcock Polska o współpracy w zakresie organizacji praktyk zawodowych
Rozpoczyna się kolejny etap transportu niemieckiego okrętu podwodnego U-17 do muzeum w Sinsheim
Saab inwestuje w badania nad technologiami podwodnymi
Szkolenia wojskowe w Akademii Marynarki Wojennej. Trwa akcja "Trenuj z wojskiem"
Statek Oceanograf po rejsie badawczym powrócił do Trójmiasta
NATO na Politechnice Gdańskiej. Uczelnia jako „Living Lab” sojuszu