Trzymetrowa fala tsunami uderzyła w elektrownię jądrową w japońskiej prefekturze Ishikawa podczas trzęsienia ziemi 1 stycznia; nie spowodowało to żadnych szkód - podała w środę AFP.
Fale o wysokości do 1 metra zaczęły uderzać w elektrownię jądrową Shika znajdującą się w prefekturze Ishikawa w środkowej części wyspy Honsiu 1 stycznia około 20 minut po trzęsieniu ziemi - powiadomił operator siłowni, firma Hokuriku Electric Power. Następnie pojawiły się inne, większe fale. Według operatora nie spowodowało to jednak żadnych szkód.
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,5 na półwyspie Noto w środkowej Japonii, któremu towarzyszyło tsunami, spowodowało śmierć ponad 200 osób.
Katastrofa ta ożywiła w Japonii wspomnienia z marca 2011 roku, kiedy to tsunami poważnie uszkodziło elektrownię jądrową Fukushima w północno-wschodniej części kraju, powodując stopienie się rdzeni trzech reaktorów.
mwt/ ap/
fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami