Japońscy marines przeprowadzili w niedzielę ćwiczenia desantu na wyspie Tokunoshima, w ramach których symulowali wyparcie najeźdźców z tego terytorium, uznawanego przez rząd w Tokio za potencjalny cel ataku Chin – przekazała agencja Reutera.
Symulowany desant na wyspę Tokunoshima na Morzu Wschodniochińskim zwieńczył 11-dniową serię ćwiczeń wojskowych w całym kraju, nazywanych 05JX i mających pokazać gotowość sił lądowych, morskich i powietrznych do obrony terytorium i infrastruktury Japonii, w tym jej elektrowni atomowych.
Celem ćwiczeń jest pokazanie, że w przypadku sytuacji kryzysowej wynikającej z ataku, jesteśmy w stanie odpowiednio zareagować – powiedział szef sztabu Sił Samoobrony Japonii gen. Yoshihide Yoshida.
Tokunoshima należy do łańcucha wysp rozciągającego się od głównych wysp japońskich w kierunku południowo-zachodnim, w stronę Tajwanu. W przeciwieństwie do wielu innych wysp, Tokunoshima nie posiada rafy koralowej, która utrudniałaby operacje wojskowe – podkreśla Reuters.
Według tej agencji w najbliższych latach najprawdopodobniej wzrośnie zakres i intensywność ćwiczeń wojskowych Japonii, w tym wspólnych manewrów ze Stanami Zjednoczonymi. Rząd premiera Fumio Kishidy sygnalizował podwojenie wydatków wojskowych w nadchodzących pięciu latach i największe zbrojenia od II wojny światowej.
Kishida ostrzegał, że rosyjska inwazja na Ukrainę może ośmielić Chiny do ataku na Tajwan, co z kolei zagroziłoby japońskim wyspom i łańcuchom dostaw kluczowych towarów. Według ekspertów kryzys wokół Tajwanu mógłby mieć katastrofalne skutki dla światowej gospodarki.
anb/ adj/
Siły USA zatopiły dwie łodzie bojowników Huti
Grecki tankowiec trzykrotnie zaatakowany na Morzu Czerwonym
Zdaniem niemieckich służb Nord Stream wysadził Ukrainiec mieszkający w Polsce. Według polskich władz... wyjechał z kraju
Pierwszy nakaz aresztowania za ataki na Nord Stream
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Minister obrony Estonii: wyjaśnienia Chin ws. uszkodzenia Balticconnector są wątpliwe