mk
13 października, 2 mile na północ od wyspy Baltrum na Morzu Północnym, zatonął polski jacht żaglowy Prodigy 2. Na pokładzie jednostki było trzech mężczyzn. Nikomu nic się nie stało.
Około godz. 18.45 jednostka Niemieckiego Towarzystwa Ratownictwa Morskiego z BREMEN, otrzymała powiadomienie o problemach z balastem polskiego jachtu Prodigy 2 z portem macierzystym w Gdańsku.
Nieco poźniej załoga 18-metrowej łodzi doniosła już z tratwy ratowniczej o opuszczeniu tonącego jachtu.
W akcji ratowniczej brał udział helikopter oraz 2 jednostki ratownicze. Jako pierwszy na miejsce zdarzenia dopłynął jednak trawler „Nordic” który był najbliżej zdarzenia. Ok 7:10 załoga trawlera podjęła rozbitków na pokład.
W tym czasie jacht żaglowy dryfował z uszkodzeniem kadłuba przy głębokiej linii brzegowej. Prawdopodobnie bańka powietrza utrzymywała łódź na powierzchni.
Helikopter niemieckiej marynarki odebrał poszkodowanych o godzinie 19:25 i zabrał ich do Wilhelmshaven.
Na stronach facebook znaleźć można pełen nadziei profil o nazwie: "Prodigy 2 - Nieśpieszny rejs dookoła świata".
Niestety rejs zokończył sie za szybko.
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Nowe miejsca postojowe dla skuterów w marinie Centrum Żeglarskiego w Szczecinie
Turyści z Niemiec i Czech dominują nad polskim morzem
Wielkie zainteresowanie regatami na Zatoce Gdańskiej. Podsumowanie Energa Nord Cup Gdańsk 2024
W Gdyni rozegra się rywalizacja o awans do żeglarskiej Ekstraklasy