Jacht Ragnar należy do rosyjskiego oligarchy Władimira Strzałkowskiego, byłego agenta KGB. Ta luksusowa jednostka utknęła w Norwegii i obecnie znajduje się w problematycznej sytuacji: nikt nie chce jej zatankować.
Media donoszą, że załoga jachtu Ragnar była widziana podczas łowienia i grillowania ryb oczekując na wsparcie, jednocześnie twierdząc, że z właścicielem łodzi nie ma nic wspólnego.
Okazuje się, że żaden z lokalnych dostawców nie chce pomóc w zatankowaniu luksusowej jednostki. Jeden z nich na prośbę o pomoc miał nawet odpowiedzieć, że mogą "wiosłować do domu albo postawić żagiel".
Obecnie jacht w dalszym ciągu zacumowany jest w norweskim Narwiku i przez brak paliwa nie może wypłynąć na otwarte morze. Firma, która zaopatruje statki w paliwo stwierdziła, że odmawia zatankowania Ragnara, ponieważ jego właściciel jest powiązany z Władimirem Putinem.
Ragnar ma długość 68 metrów, jej wartość szacuje się na 85 milionów dolarów. Na pokładzie jachtu mieści się 12 gości i 17 członków załogi.
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Nowe miejsca postojowe dla skuterów w marinie Centrum Żeglarskiego w Szczecinie
Turyści z Niemiec i Czech dominują nad polskim morzem
Wielkie zainteresowanie regatami na Zatoce Gdańskiej. Podsumowanie Energa Nord Cup Gdańsk 2024
W Gdyni rozegra się rywalizacja o awans do żeglarskiej Ekstraklasy