W odpowiedzi na politykę ograniczania emisji CO2, holenderska firma Hartel Shipping & Chartering wybrała rodzimą stocznię Holland Shipyards jako wykonawcę budowy jednostek z napędem spalinowo-elektrycznym, dzięki czemu statki będą mogły w przyszłości w pełni przejść na zeroemisyjne paliwo ekologiczne.
Nowe statki to kabotażowce (ang. coaster), czyli nieduże jednostki przeznaczone do przewozu towarów między portami danego państwa (żegluga kabotażowa). Zostały zaprojektowane przez firmę Conoship i będą miały 89 metrów długości oraz 13 metrów szerokości. Pojemność ładunkowa jest zaplanowana na 5530 m3. Co jest kluczowe w tym projekcie, jednostki będą napędzane przez dwa silniki elektryczne o mocy 374 bkW, a
ich łączna moc ma wynosić 749 kW. Wykorzystywany przez nie elektryczno-dieslowski układ napędowy z załączoną regulacją częstotliwości zapewni kontrolę prędkości śruby napędowej, co pozwoli na oszczędności paliwa do 35% i ograniczenie emisji CO2. Cechą wyróżniającą te statki (i zarazem przykuwającą uwagę) będzie zamontowanie na prototypowej jednostce systemu do napędu wspomaganego wiatrem Ventifoil, zaprojektowanego przez firmę Econowind, co ma zapewnić, w zależności od trasy żeglugowej, oszczędność energii w granicach 8-12%.
- Jesteśmy dumni, że dzięki tym niezwykle wydajnym pod względem zużycia paliwa statkom towarowym możemy przyczynić się do osiągnięcia celu w postaci zerowej emisji CO2, wyznaczonej przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO) na rok 2050 - podkreślił dyrektor Conoship International Projects Maarten Sickler.
Dzięki tym nowym statkom Hartel Shipping chce ustawić swoją flotę w czołówce pod względem zrównoważonego rozwoju na rynku żeglugi morskiej bliskiego zasięgu. Z kolei dla stoczni to zamówienie ma być powrotem na rynek krótkodystansowych statków transportowych. Rozszerzy to również jej działania na rzecz ekologicznych rozwiązań w innych niż dotychczas segmentach rynku morskiego, takich jak promy, statki śródlądowe i łodzie robocze.
To też nie jedyne zamówienie tego typu realizowane przez Holland Shipyards. Inna firma żeglugowa z Holandii, De Bock Maritiem zleciła stoczni budowę dwóch podobnych kabotażowców.
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"
Masowiec Green Winds drugim statkiem we flocie MOL wyposażonym w napęd wiatrowy