Królewska Marynarka Wojenna Holandii (Koninklijke Marine) uroczyście pożegnała niszczyciel min typu Alkmaar, HNLMS Vlaardingen po 35 latach służby. Ceremonia ostatniego opuszczenia bandery nastąpiła w gminie od której pochodziła jego nazwa. Wycofanie niszczyciela min wiąże się z wymianą okrętów na nowsze. Co istotne, dla odchodzącego okrętu nie oznacza to końca działalności, gdyż ta ma być kontynuowana pod ukraińską banderą.

W uroczystości wzięła udział kadra dowódcza sił morskich, przedstawiciele gminy Vlaardingen oraz zaproszeni goście, wśród nich byli dowódcy niszczyciela min oraz dawni członkowie załogi. Podczas ceremonii pożegnalnej z okrętu zdjęto proporce, banderę, flagę Holandii, a także tabliczkę z nazwa jednostki, która dotąd tkwiła umieszczona na nadbudówce. Ta ostatnia została przekazana burmistrzowi i radnemu gminy Vlaardingen, przypominając o latach współpracy okrętu z miejscowością i gminą o tej samej nazwie.

Fot. MW Holandii

Ostatni dowódca HNLMS Vlaardingen kmdr por. Dave de Kruijff wspominał służbę na tym okręcie jako bardzo udaną i podkreślił, że wycofanie go nie oznacza końca sił przeciwminowych, a właśnie krok w kierunku otrzymania nowych jednostek i wyposażenia. Pod koniec października 2023 roku podczas uroczystości w francuskiej stoczni w Concarneau zwodowano przyszły HNLMS Vlissingen (M 840). Jest pierwszym z liczącej w zamierzeniu 12 nowych okrętów przeciwminowych, które trafią do sił morskich Holandii i Belgii. Oba państwa wspólnie je zakontraktowały i każdy z nich otrzyma sześć takich jednostek w okresie między 2024-2030. Będą one  wykorzystywane do operacji przeciwminowych w dowolnym miejscu na świecie. Wspomniana jednostka ma wejść do służby pod koniec 2025 roku, a jej przyszła załoga stale bierze udział w szkoleniach celem obsługi systemów i pracach związanych z aktualną budową.

W trakcie ponad trzech dekad służby okręt wykonywał zadania przeciwminowe w ramach działań narodowych oraz sojuszniczych, m.in. operując w Stałych Zespołach Przeciwminowych NATO (Standing NATO Mine Countermeasures Group 1, SNMCMG1). Na początku listopada ub. r. jednostka cumowała w Porcie Gdynia, będąc okazją do odpoczynku dla załogi i uzupełnienia zapasów. Od lipca do grudnia 2023 roku wchodził w skład zespołu przeciwminowego NATO wraz z okrętem dowodzenia obroną przeciwminową ORP Kadm. Xawery Czernicki, trałowcami proj. 207P, ORP Drużno (641) i ORP Hańcza (642) z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża (działające jako PKW Czernicki) oraz belgijskim niszczycielem min BNS Crocus (M917).

Szacuje się, że na Morzu Północnym nadal znajdują się dziesiątki tysięcy min, bomb lotniczych i innej amunicji, głównie z okresu II wojny światowej. Regularnie są odnajdywane niebezpieczne obiekty w trakcie połowów ryb czy też prac budowlanych związanych z kablami przesyłowymi, rurociągami oraz ogólnie branżą offshore. Znaleziska są zwykle zgłaszane Straży Wybrzeża Holandii, która następnie zgłasza je do marynarki wojennej, która wysyła niszczyciel min celem neutralizacji obiektu bądź jego rozbrojenia.

Niszczyciel min typu Alkmaar znajdował się w służbie od 1989 roku. Został nazwany na cześć miasta portowego Vlaardingen, leżącego w południowo-zachodniej części Holandii, regularnie współpracując z jego władzami choćby w zakresie promowania służby wojskowej. Ma 51,6 metrów długości, a ich maksymalna wyporność wynosi 605 ton. Osiąga prędkość 18 węzłów, a załoga liczy 55 oficerów i marynarzy. Główny napęd stanowi silnik dieslowy Brons-Werkspoor A-RUB 215V-12 o mocy 1,400 kW, wspierany przez wał, dwa stery ACEC 180 kW (240 KM) oraz dziobowy ster strumieniowy. W swoim wyposażeniu ma również sonar DUBM 21B oraz radar nawigacyjny Decca 1229. Uzbrojenie stanowią automatyczna armata F2 20 mm, cztery karabiny maszynowe, w tym dwa 12,7 mm i dwa 7,62 mm.

Po 35 latach służby pod holenderską banderą były Vlaardingen czeka jednak dalsza działalność na morzu. Na podstawie decyzji z 14 marca ub. r. niszczyciel min wraz bliźniaczą jednostką zostanie przekazany Siłom Morskim Ukrainy. Ogłosiła to minister obrony Holandii Kasja Ollongren podczas swojej wizyty w Odessie i spotkaniem z ukraińskim szefem resortu obrony, Ołeksijem Reznikowem. Nie ma podanej dokładnej daty przekazania, ani podanej przyszłych nazw dla obu niszczycieli min. Szkolenia ukraińskich załóg miały się rozpocząć w II poł. 2023 roku. Same okręty prawdopodobnie przejdą jeszcze remonty i modernizacje mające na celu doprowadzenie ich do stanu wyjściowego. Wstępnie zaplanowano, że na ukraińskie wody wejdą w 2025 roku. Jeśli zostaną przekazane wcześniej, najpewniej dołączą do dwóch niszczycieli min typu Sandown, Czernihów (M310) i Czerkasy (M 311), wcielone do służby pod niebiesko-żółtą banderą w lipcu ub. r.