• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

Hetman Iwan Wyhowski już na wodzie. W Stambule wyjątkowa uroczystość wodowania drugiej ukraińskiej korwety

03.08.2024 10:18 Źródło: MW Ukrainy
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Hetman Iwan Wyhowski już na wodzie. W Stambule wyjątkowa uroczystość wodowania drugiej ukraińskiej korwety

Partnerzy portalu

Fot. MW Ukrainy

W tureckiej stoczni Stambul Naval odbyła się 1 sierpnia wyjątkowa ceremonia chrztu i wodowania drugiej korwety typu Ada dla ukraińskich sił morskich, Hetman Iwan Wyhowski. Wydarzenie wpisuje się w intensywne prace związane z odbudową okrętowego potencjału Ukrainy, aby w przyszłości państwo było zdolne do ochrony swojej domeny morskiej. Matką chrzestną została żona prezydenta Wołodymira Zełeńskiego, Elena. Wydarzenie wpisuje się również w zacieśnianie współpracy militarnej i gospodarczej między Kijowem a Stambułem.

W ceremonii chrztu i wodowania okrętu  uczestniczyli również Minister Obrony Ukrainy Rustem Umerow oraz Dowódca Sił Wojskowo-Morskich Sił Zbrojnych Ukrainy wiceadmirał Aleksiej Neiżipapa, deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy Mustafa Dzhemilew, członkowie przyszłej załogi okrętu, a także przedstawiciele tureckich władz oraz stoczni, w tym kierownictwo firmy realizującej to przedsięwzięcie. Podczas uroczystości matka chrzestna tradycyjnie rozbiła butelkę szampana o kadłub budowanego okrętu. Następnie jednostka została spuszczona na wodę z pochylni, a w powietrze wypuszczono żółto-niebieskie konfetti.

- Zgodnie z tradycją morską, do samego statku należy się tego dnia zwracać jako osoba, z życzeniami i wskazówkami długiego udanego życia. Więc Hetmanie Iwanie Wyhowski długiego udanego życia dla Ciebie! Bądź twardy i niezawodny w ochronie ludzi, którzy powierzają Ci swoje życie. Nieść i realizować to, co najlepsze z obu krajów, Turcji i Ukrainy, dla ochrony sprawiedliwości i pokoju - powiedziała Elena Zełenska w ramach formuły wygłoszonej podczas ceremonii chrztu.


Choć pierwszego sierpnia oficjalnie nadano nazwę okrętowi, informację o tym, że takie otrzymał ogłosił jeszcze w marcu tego roku prezydent Ukrainy, który zapoznał się wtedy z budową okrętów dla sił morskich państwa.

W przeddzień uroczystości dowódca sił morskich Ukrainy spotkał się z ministrem obrony narodowej Turcji Yasharem Gülerem i dowódcą tureckiej marynarki wojennej admirałem Erjumentem Tatlioglu. Podczas spotkania strony omówiły sytuację bezpieczeństwa na Morzu Czarnym, kierunki dalszej współpracy i wymianę doświadczeń. Admirał podziękował stronie tureckiej za wkład w rozwój zdolności bojowej Marynarki Wojennej Ukrainy (Військово-Морські Сили Збройних Сил України). Zapowiedział też, że państwo walczy dziś nie tylko o własną wolność, o uwolnienie ukraińskich ziem i wód z rąk rosyjskiego agresora, ale także o bezpieczeństwo w całym regionie, w tym akwenu Morza Czarnego, na którym swoją gospodarkę morską prowadzi wiele państw. Wskazał, że bezpieczeństwo, które zagwarantuje swobodną nawigację, nienaruszone granice oraz udaną współpracę, pozwoli na pokojowe współistnienie wszystkich krajów regionu.

Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow, poinformował także, że w trakcie spotkania ze swoim odpowiednikiem miał rozmawiać o dwustronnej współpracy obronnej, podkreślając posiadanie konkretnych uzgodnień. Także to spotkanie poświęcone było też bezpieczeństwu w regionie Morza Czarnego. Wskazano w nim, że nowe jednostki znacząco wzmocnią flotę ukraińską i możliwości obrony granic morskich w przyszłości. Turecka prasa wskazała, że minister handlu Omer Bolat poinformował iż w 2023 roku wartość dwustronnej wymiany handlowej między Turcją i Ukrainą wyniosła 7,3 mld dolarów. Wymiana handlowa między krajami obejmuje przede wszystkim żelazo i stal, maszyny, energię, przemysł samochodowy i zboże. W piątek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ratyfikował umowę o wolnym handlu z Ukrainą, podpisaną na początku 2022 roku.

Jeszcze przed wybuchem wojny władze Kijowa i Ankary podpisały umowę w sprawie budowy dwóch korwet opartych o turecki typ Ada. Prace rozpoczęły się w październiku 2021 roku, a obie jednostki miały zostać częściowo zbudowane w tureckiej stoczni, a następnie ukraińskiej Okean, ale inwestycja niemal została przerwana przez wybuch wojny 24 lutego 2022 roku. Pomimo tego stoczniowcy wrócili do pracy, dzięki czemu 2 października, 7 miesięcy od wybuchu wojny, udało się zwodować korwetę Hetman Iwan Mazepa (F211). Aktualnie trwają prace związane z jej doposażeniem oraz intensywnym szkoleniem marynarzy. Przypomnijmy, że pod koniec maja pojawiły się informacje, że jednostka odbywa próby morskie, a niedługo potem siły morskie Ukrainy potwierdził to publikując film ilustrujący ich przebieg.

Hetman Iwan Wyhowski to druga korweta typu Ada, powstająca dla Marynarki Wojennej Ukrainy. Okręt będzie miał prawie 100 metrów długości i 2 300 ton wyporności. Zostanie dostosowany do działań wielozadaniowych, z wyszczególnieniem na użycie rakiet przeciwokrętowych, jednocześnie pojawiają się głosy o nacisku na działania w zakresie zwalczania okrętów podwodnych. Uzbrojenie będą stanowić armata morska 76 mm OTO Melara Super Rapid i system obrony bezpośredniej 35 mm, Millennium lub Korkut 35 mm, a także osiem wyrzutni rakietowych, zdolnych do wystrzeliwania pocisków takich jak ukraińskie Neptun, amerykańskie Harpoon, norweskie NSM (Naval Strike Missile, używane m.in. przez Polskę) i tureckie Armace. Do tego okręt ma posiadać torpedy do zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) Murene 90 Impact, a także hangar i lądowisko do obsługi helikopterów S-70B Seahawk ASW i bezzałogowych statków powietrznych (UAV).

Hetman Iwan Mazepa, Fot. MW Ukrainy


Fakt powstawania dwóch korwet dla Sił Morskich Ukrainy dowodzi, że mimo iż kraj osiąga pewne sukcesy w użyciu dronów przeciwko Flocie Czarnomorskiej, dąży jednak do odbudowy swojego potencjału okrętowego. W razie zakończenia konfliktu władze planują istotne inwestycje celem odbudowy potencjału morskiego, by chronić akwen należący do państwa i jego interesy wykraczające poza Morze Czarne. To też nie jedyne jednostki tworzące morski potencjał sił państwa. W ubiegłym roku do służby wcielono wspomniane już dwa niszczyciele min typu Sandown, przekazane przez Wielką Brytanię. Są to Czernihów (M310) i Czerkasy (M 311), które biorą regularnie udział w ćwiczeniach morskich na Morzu Północnym. W planach jest też przekazanie dwóch podobnych jednostek typu Alkmaar, które są wycofywane ze służby w siłach morskich Holandii i trwa proces dostosowania ich do ukraińskich potrzeb. Szkolenie załóg miało się rozpocząć w II poł. 2023 roku. Okręty mają wejść w skład Sił Morskich Ukrainy do 2025 roku. Aktualnie kraj wdraża do służby w marynarce wojennej oraz straży wybrzeża wiele mniejszych jednostek nawodnych, przekazywanych przez USA, Szwecję, Francję i inne państwa. W grę wchodzi tu nawet kilkadziesiąt jednostek o długości od kilkunastu do kilkudziesięciu metrów. Przykładem tego są francuskie jednostki patrolowe OCEA FPB 98 MKI o długości 32 metrów oraz szwedzkie  szybkie łodzie CB90, o długości 15,9 metrów. Ponadto w ukraińskiej stoczni zbudowano i potem przekazano do służby w maju 2023 roku kuter artyleryjski typu Hiurza-M (proj. 58155. ) nazwany Bucza (P181), mający 24 metry długości.

 Z racji na trwające działania wojenne na Morzu Czarnym jak i fakt, że Turcja nie przepuści przez Cieśninę Bosforską ani rosyjskich, ani ukraińskich okrętów, nie wiadomo, jaki będzie przyszły los obu jednostek. Potencjalnie mogą zostać wysłane do Wielkiej Brytanii, gdzie w porcie Portsmouth stacjonują dwa niszczyciele min typu Sandown, przekazane Ukrainie w ubiegłym roku. Tam też trwa szkolenie ukraińskich załóg. Stąd można przypuszczać, że tam trafią korwety, celem wdrażania ich do służby. Może się też okazać, że Kijów porozumie się z Ankarą w kwestii stacjonowania okrętów na tureckich wodach i tam ich szkolenia pod okiem sił morskich tego państwa. Wiele też zależy od tego, jak długo potrwa konflikt na Ukrainie, toczący się już od ponad dwóch lat.

Każde wydarzenie dotyczące okrętów pokazuje, że choć Ukraina osiąga pewne sukcesy w użyciu dronów przeciwko Flocie Czarnomorskiej, dąży jednak do odbudowy swojego potencjału okrętowego. W razie zakończenia konfliktu władze planują istotne inwestycje celem odbudowy potencjału morskiego, by chronić akwen należący do państwa i jego interesy wykraczające poza Morze Czarne. Ukraińskie siły zbrojne podkreślają, że udało się unieszkodliwić 1/3 potencjału sił morskich Rosji na akwenie, przez co ta wycofała swoje jednostki z jego zachodniej części oraz Morza Azowskiego, właściwie opuszczając też bazę morską w Sewastopolu na okupowanym Krymie. Dzięki sukcesom udało się też zwiększyć wolumen przeładunków realizowanych przez porty tzw. Wielkiej Odessy, osiągając najwyższe wyniki od początku konfliktu, trwającego od lutego 2022 roku.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.