W ramach walki z globalnym niedoborem kontenerów, niemiecki Hapag-Lloyd złożył zamówienie na 150 tys kontenerów 20-stopowych o wartości 550 mln dolarów.
Oprócz pandemii i opóźnień w dostawach, spedytorzy na całym świecie muszą się mierzyć z jeszcze jednym problemem: brakiem kontenerów do transportu ich towarów. Wolniejszy transport również przyczynia się do tego problemu – obecnie potrzeba więcej TEU niż kiedykolwiek w historii.
Z tego powodu Hapag-Lloyd zdecydował się na duży zakup kontenerów, tak samo jak w 2020 roku w odpowiedzi na pandemię. To jeden z największych takich kontraktów w historii niemieckiego armatora.
Niektóre ze 150 000 TEU zostały już dostarczone w tym roku i włączone do floty kontenerowej Hapag-Lloyd's. Jednak większość tych „boxów” zostanie dostarczona przez chińskich producentów w nadchodzących miesiącach i przed końcem 2021 roku.
Co więcej, Hapag-Lloyd zamówił 8 000 TEU specjalnych kontenerów do przewozu towarów ponadgabarytowych i niebezpiecznych.
- Branża transportu kontenerowego obserwuje obecnie bezprecedensowy popyt, który doprowadził do niedoboru kontenerów na całym świecie - skomentował Rolf Habben Jansen, dyrektor generalny Hapag-Lloyd. - Poprzez swoje ostatnie zamówienia kontenerów Hapag-Lloyd przyczynia się do złagodzenia obecnej sytuacji.
Dysponując flotą 237 kontenerowców i łączną zdolnością transportową 1,7 miliona TEU, Hapag-Lloyd ma pojemność kontenerową około 2,7 miliona TEU.
Nadal trwa akcja gaśnicza magazynu w Nowym Porcie
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości