W trakcie rozładunku transportu wojskowego z USA wykryto podejrzany "ładunek", który natychmiast postawił na nogi służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Okazało się obok pojazdów z Ameryki do Polski przybyły pająki, które zidentyfikowano jako czarne wdowy, jedne z najbardziej jadowitych zwierząt na świecie. Na miejsce natychmiast wezwano firmę zajmującą się fumigacją.

Jak podało Radio ZET, egzotyczne pająki w liczbie kilku sztuk zostały znalezione w zeszłym tygodniu przy Nabrzeżu Szczecińskim w Porcie Gdańsk. Nie podano informacji, skąd mogły się one wziąć w transporcie wojskowym, niemniej czarne wdowy są gatunkiem występującym powszechnie w Ameryce Północnej i Środkowej oraz wyspach leżących na Morzu Karaibskim. Mogły więc dostać się tam "na gapę". Mają czarne ubarwienie i są szczególnie kojarzone z racji na charakterystyczne, czerwone plamki znajdujące się na opistosomie (określanej też zwyczajowo jako odwłok).

Sprawą zajęła się Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku. Natychmiastowe działanie służb wynikało z faktu, że ich jad jest nawet 15 razy silniejszy od grzechotnika, mogąc zagrozić małym zwierzętom. Z racji na stosunkowo niedużą dawkę, jaką pająk używa w momencie ataku bądź obrony, nie jest zwykle śmiertelny dla człowieka, niemniej może doprowadzić do silnych bóli i skurczy mięśni utrzymujących się nawet kilka dni po ukąszeniu, w związku z czym konieczna jest pomoc medyczna.

Po wykryciu pająków natychmiast zamknięto rampy, a statek Arc Commitment (IMO: 9505039), którym dostarczono technikę wojskową amerykańskiej armii, został odgrodzony. Władze portu zabezpieczyły okolice, aby nie doszło do niebezpieczeństwa dla osób trzecich. Ze względu na stwarzane zagrożenie na miejsce natychmiast przybyła specjalistyczna firma, która dokonała fumigacji i zlikwidowała "nieproszonych gości". Fumigacja to procedura zwalczania szkodników, takich jak owady i gryzonie, za pomocą substancji chemicznych w formie dymu, pary lub gazu. Substancje te zwane są fumigantami. Jak poinformowała Sylwia Futrzyńska z Portu Gdańsk, akcja została przeprowadzona bardzo sprawnie i niedługo potem można było kontynuować prace portowe.

W Polsce amatorska hodowla pająków z gatunku czarna wdowa jest kategorycznie zabroniona.