Nieopodal singapurskiego portu, jednego z najbardziej ruchliwych na świecie, doszło do kolizji miedzy dwoma tankowcami. W wyniku tego na jednym ze statków pojawił się dym. Do akcji natychmiast wysłano służby ratunkowe oraz jednostki marynarki wojennej.

Incydent zgłosiła nad ranem fregata typu Formidable, RSS Supreme, wchodząca w skład Marynarki Wojennej Singapuru. Jej załoga otrzymała wezwanie pomocy od dwóch statków, Hafnia Nile (IMO: 9766217), płynącego pod banderą Singapuru oraz Ceres 1 (IMO: 9229439), będącego pod banderą Wysp Świętego Tomasza i Książęcej. Do zdarzenia doszło ok. 55 km na wschód od singapurskiej wyspy Pedra Branca, na obszarze odpowiedzialności Singapurskiego Regionu Poszukiwania i Ratownictwa Morskiego. Marynarze natychmiast podjęli się akcji SAR i udzielili pomocy załogom obu jednostek, zapewniając także wsparcie medyczne.

Jak podały władze portu w Singapurze, załogi obu jednostek były całe i zdrowe, były to 22 osoby z Hafnia Nile i 40 z Ceres I. Do akcji zaangażowano śmigłowiec z Sił Powietrznych Republiki Singapuru (RSAF), malezyjski statek ratunkowy, a także singapurski statek zaopatrzeniowy Dolphin 1, które pomogły przetransportować osoby na pokładzie rozbitków (część załogantów Hafnia Nile zeszła na tratwy ratunkowe, które spuszczono do wodę) na pokład okrętu. Załoga pierwszego ze zbiornikowców została w całości ewakuowana, natomiast na drugim pozostało 26 osób, które prowadziły operacje gaśnicze na pokładzie.

Właściciele statków zorganizowali środki ratunkowe i przeciwpożarowe w celu wsparcia działań przeciwpożarowych i późniejszego holowania statków w bezpieczne miejsce. Dwie osoby miały trafić do szpitala, prawdopodobnie w związku z zatruciem dymem. Jak podały władze singapurskiego portu, incydent nie zakłócił żeglugi w regionie oraz nie wpłynął na ruch nawigacyjny. Nie ma także informacji o wycieku oleju napędowego do wody i zagrożeniu dla środowiska. Władze planują przeprowadzenie śledztwa w sprawie wyjaśnienia przyczyn kolizji obu statków.