"Wierzę, że od początku inwazji Rosji na Ukrainę udało nam się odstraszyć Moskwę od położenia ręki na jakiejkolwiek części naszego Sojuszu", stwierdził we wtorek na konferencji NATO Public Forum na marginesie szczytu w Wilnie głównodowodzący połączonych sił zbrojnych NATO w Europie (SACEUR) gen. Christopher Cavoli.
Z militarnego punktu widzenia oba kraje, Finlandia, która wstąpiła do NATO, i Szwecja, która wkrótce do niego dołączy, wnoszą do Sojuszu niezwykle sprawne siły, które współpracowały z nami przez lata - skomentował gen. Cavoli. "Morze Bałtyckie jest teraz zupełnie innym miejscem, bo jest otoczone przez kraje NATO", podkreślił generał.
Jak zauważył, zagrożenia występujące we współczesnym świecie nie są jednak powiązane wyłącznie z położeniem geograficznym danego kraju: "Zagrożenia docierają do nas ze wszystkich stron, a nie jedynie geograficznie na osi wschód-zachód", są związane m.in. z przestrzenią informacyjną oraz cyberatakami. "Trudno jest znaleźć problem, który byłby zlokalizowany jedynie w Europie, wszystkie nasze problemy stają się globalne, dlatego witamy (na szczycie NATO) naszych partnerów z regionu Indopacyfiku" - dodał generał.
Zdaniem generała inwazja Rosji na Ukrainę oraz wsparcie udzielone Ukrainie przez kraje NATO to "ogromna fontanna lekcji" dla Sojuszu. Najważniejszą i podstawową jest dla niego "jedność", jaką zaprezentowali sojusznicy w obliczu tej wojny.(PAP)
kjm/ tebe/
Fot. Depositphotos
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami