„PGNiG i Gaz-System monitorują sytuację i na bieżąco będą informować rynek” – poinformowały spółki we wspólnym komunikacie.
Jak podaje Gaz-System, informację o zamiarze całkowitego wstrzymania dostaw gazu w ramach kontraktu jamalskiego PGNiG otrzymała od Gazpromu we wtorek 26 kwietnia. Kurek miał zostać zakręcony z początkiem doby kontraktowej 27 kwietnia.
„Obecnie infrastruktura przesyłowa zarządzana przez Gaz-System funkcjonuje bez zakłóceń. Krajowy system przesyłowy jest zasilany na
bieżąco za pomocą także innych wejść do systemu gazowego, zatłaczane są
podziemne magazyny gazu, a przesył gazu do odbiorców jest realizowany
zgodnie z bieżącym zapotrzebowaniem” – mówi komunikat. Spółki zwróciły uwagę na dywersyfikację i „rosnącą liczbę metanowców” ze skroplonym gazem przypływających do Terminalu LNG w Świnoujściu.
„Uzupełnieniem bilansu jest krajowe wydobycie gazu oraz zapasy paliwa zgromadzone w podziemnych magazynach gazu. Obecnie stan zapełnienia magazynów wynosi ok. 80 procent i jest znacząco wyższy niż w analogicznym okresie w poprzednich latach” – zapewniają Gaz-System i PGNiG.
Jeszcze w 2020 roku import gazu ziemnego stanowił 16,9% polskiego zapotrzebowania energetycznego. Rocznie PGNiG importowało 10 mld m3 gazu z Rosji, co stanowiło połowę ilości importu tego surowca. Już wcześniej polski rząd zapowiadał, że kontrakt jamalski wygaśnie z końcem 2022 roku.
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW