Pierwszy ładunek skroplonego gazu ziemnego wydobyty przez pływającą platformę Coral Sul (Offshore Support Vessel), należącym do włoskiej firmy naftowo-gazowe Eni, opuścił mozambijskie wybrzeże w basenie Rovuma.
Projekt, w ramach
którego rozpoczęto wydobycie, sankcjonowany jest od 2017 roku. W
latach 2018-2022 w Korei Południowej zbudowano statek Coral Sul,
działający jako pływająca platforma wydobywcza, która prace
rozpoczęła w styczniu tego roku. Pozostaje przy tym pierwszym
pływającym obiektem LNG, jaki rozmieszczono na głębokich wodach w
pobliżu kontynentu afrykańskiego. Jednostkę następnie podłączono
do sześciu podwodnych odwiertów wydobywczych, a potem rozpoczęto
wydobycie surowca i jego skraplanie. Według firmy Eni platforma ma
być zdolna do przekazanie nawet 3,4 mln ton surowca rocznie. Dzięki temu Mozambik może uzyskać kluczową pozycję jako dostawcy gazu na międzynarodowy rynek.
Firma Eni podziękowała przy tym firmom wchodzącym w skład spółki Area 4:
CNPC, ENH, ExxonMobil, GALP i KOGAS, dzięki którym to przedsięwzięcie mogło się udać.
The first #LNG cargo has departed from the Coral Sul FLNG facility, marking a significant step forward in Eni’s strategy to leverage gas as a source that can contribute to Europe’s #energysecurity, while also supporting a #justtransition 👉 https://t.co/QSL7IBedsc pic.twitter.com/etMGDJtoZk
— eni (@eni) November 13, 2022
Dostawa gazu w ramach projektu Coral South jest znaczącym krokiem naprzód w strategii Eni, polegającej na wykorzystaniu tego surowca jako źródła mogącego przyczynić się do bezpieczeństwa energetycznego Europy. Wszystko to przeprowadzane jest w ramach dywersyfikacji dostaw, przy jednoczesnym wspieraniu sprawiedliwej i zrównoważonej transformacji - podkreślił dyrektor generalny firmy Eni, Claudio Descalzi,
Regulator rynku naftowego w Mozambiku, Instituto Nacional de Petroleo (INP) podał, że statek może wyruszyć w drogę do Europy z ładunkiem jeszcze przed końcem miesiąca. Cały eksport z platformy będzie przeznaczony na rynek europejski, ponieważ do tego zobowiązało się BP, które zakontraktowało wydobycie surowca z platformy na przestrzeni 20 lat na zasadzie free-on-board, pozwalającej na odsprzedanie surowca.
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW