Stocznia Fincantieri w Muggiano przekazała Marynarce Wojennej Włoch okręt patrolowy. Paolo Thaon di Revel to pierwszy z siedmiu zakontraktowanych w krajowych stoczniach wielozadaniowych okrętów patrolowych.
Ten ekonomiczny okręt o napędzie hybrydowym i elektrycznym został zwodowany 15 czerwca 2019 r. w stoczni Fincantieri w Muggiano – La Spezia we Włoszech i miał być przekazany włoskiej marynarce wojennej w 2021 roku.
Włoska produkcja
Jednostki wykonywane są w grupie stoczni Riva Trigoso i Muggiano. PPA (Pattugliatore Polivalente d’Altura) to 143-metrowe okręty zakontraktowane do 2026 roku. Wielozadaniowe okręty patrolowe zaprojektowano tak, by można w sposób elastyczny doposażać je uzbrojeniem.
– Do 2026 r. Fincantieri zbuduje łącznie siedem statków PPA, a GE ma kontrakt na dostawę siedmiu turbin gazowych LM2500+G4 – powiedział w czasie wodowania pierwszej jednostki Mike Reale, p.o. wiceprezesa i dyrektora generalnego GE Marine, Evendale, Ohio.
Nowe okręty patrolowe są większą częścią programu modernizacji floty i rozwoju nowych zadań operacyjnych okrętów włoskiej marynarki wojennej. Program ten został przyjęty przez rząd i zatwierdzony przez parlament prawie 10 lat temu. Jego realizację rozpoczęto w maju 2015 r. Realizowany jest jako “Naval Act” pod egidą OCCAR (Organisation Conjointe de Cooperation sur l’Armement). To działająca od 1996 r. międzynarodowa organizacja współpracy w zakresie standaryzacji i dostarczania broni.
Dla włoskiej marynarki wojennej
Zamówiony przez La Marina Militare Italiana okręt patrolowy jest przeznaczony do pełnienia wielu funkcji. Może on wykonywać zadania od patrolowania z możliwością ratownictwa morskiego po operacje ochrony ludności. W wersji gruntownie wyposażonej w uzbrojenie ofensywne, może to być okręt wykonujący zadania na pierwszej linii. Każdy okręt będzie obsługiwany przez około 135 członków załogi, z możliwością zakwaterowania do 181 osób.
Każdy z siedmiu okrętów będzie wyposażony w kombinowany układ napędowy z turbiną spalinową i gazową. Przy wykonywaniu zadań patrolowych okręt napędzany będzie silnikami elektrycznymi. Turbiny pozwolą na osiąganie prędkości 32 węzłów.
– Układ LM2500+G4, w standardzie ISO 35,3 MW i standardzie 30,3 MW Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, odniósł sukces na rynku morskim dzięki wybraniu do zasilania 20 francuskich i włoskich statków FREMM oraz siedmiu włoskich PPA – podkreśla Mike Reale opisując zalety rozwiązań GE.
Amerykańskie napędy z włoską kooperacją
– W USA i za granicą istnieje zainteresowanie aplikacjami napędowymi i agregatami prądotwórczymi, które opierają się na najlepszej w swojej klasie gęstości mocy LM2500+G4, która została poprawiona dzięki zastosowaniu nowego, w pełni odpornego na wstrząsy, lekkiego, kompozytowego modułu turbiny gazowej GE – wyjaśnia istotę rozwiązań technicznych Reale.
Power Conversion firmy GE opracował hybrydowy układ napędowy, w tym napędy i silniki odporne na wstrząsy MV3000, zapewnił integrację systemu elektrycznego, oraz funkcjonalny układ zasilania z lądu.
W ramach offsetu, integracja elektrycznego systemu napędowego odbywa się przy wsparciu i we współpracy z Fincantieri. Avio Aero, część grupy GE Aviation z siedzibą we Włoszech, zaprojektowała zestawy turbin gazowych.
Okręt patrolowy wyposażony został w żurawiki pozwalające na obsługę szybkich jednostek, takich jak RHIB (Rigid Hull Inflatable Boat) o długości do 11 metrów.
W Polsce będzie Miecznik
W PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni październiku u.br. odbyło się pierwsze spotkanie podczas którego przedstawiciele konsorcjum PGZ-Miecznik przedstawili zaproszonym etapy w przygotowaniu i realizacji budowy trzech okrętów nawodnych klasy fregata w ramach programu Miecznik. Wtedy jeszcze trwało oczekiwanie na wybór zintegrowanego systemu walki.
Na początku kwietnia br. Agencja Uzbrojenia MON poinformowała, że dostawcą tego systemu dla polskich fregat budowanych w ramach programu Miecznik będzie Grupa Thales. Wybrano system przygotowany dla fregaty Arrowhead 140 (AH140). Kierownictwo Grupy Thales podpisało umowę o współpracy strategicznej z konsorcjum PGZ-Miecznik. Dostawcami pierwszego wyboru są firmy brytyjskie: Babcock, Thales UK oraz MBDA UK.
Polska nastawia się więc od razu na budowanie jednostek bojowych. Okręty zbuduje konsorcjum PGZ-Miecznik w składzie: Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., PGZ Stocznia Wojenna sp. z o.o. oraz Remontowa Shipbuilding S.A. Partnerami zagranicznymi w projekcie są firmy: Babcock, Thales UK oraz MBDA UK. Budowa trzech nowych fregat to inwestycja w Marynarce Wojennej RP o wartości 10 mld zł.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami