Na Atlantyku zatonął we wtorek statek Felicity Ace, na którym 16 lutego wybuchł pożar, podały władze portu na portugalskiej wyspie Faial, w pobliżu, której doszło do tragicznego zdarzenia. Jednostka przewoziła ponad 4000 luksusowych pojazdów wyprodukowanych przez Grupę Volkswagen.
Na pokładzie jednostki, która zatonęła w pobliżu archipelagu Azorów, były m.in. pojazdy marek VW, Porsche, Audi, Bentley i Lamborghini.
Z szacunków ubezpieczeniowej firmy Russell Group wynika, że wartość przewożonego statkiem z niemieckiego Emden do amerykańskiego portu Davisville przekraczała 400 mln dolarów.
CZYTAJ: Pożar Felicity Ace – trwa walka o statek i auta
Statek płynący pod banderą Panamy zgłosił portugalskim władzom morskim informację o pożarze rano 16 lutego, kiedy znajdował się około 170 km na południe od azorskiej wyspy Faial. W ciągu kolejnej doby przeprowadzono udaną akcję ewakuacji 22 członków załogi. Po kilku dniach służby zakończyły gaszenie pożaru, pozostawiając tlącą się jednostkę na pełnym morzu.
Źródło: PAP
Burnt-out cargo ship with luxury cars sinks off Portugal's Azores https://t.co/iYmnRXiBvk pic.twitter.com/3CDYxfx4Sf
— Reuters (@Reuters) March 1, 2022
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami