Uproszczenie procesu wydawania pozwoleń dla energetyki wiatrowej, zmiana zasad aukcji dla źródeł wiatrowych, 10-letnie plany rozwoju - to niektóre założenia Europejskiej Karty Wiatru, podpisanej przez 26 państw UE w tym i Polskę, oraz ok. 300 podmiotów z branży.
Karta została podpisana we wtorek w Brukseli. Jak podkreśliło największe europejskie stowarzyszenie branży wiatrowej WindEurope, podpisując Kartę państwa członkowskie zobowiązują się do szybkiego wdrożenia zmian w systemach wydawania pozwoleń oraz aukcjach dla energetyki wiatrowej, a także zobowiązują się do inwestycji w europejskie łańcuchy dostaw i wsparcie infrastruktury, niezbędnej dla rozwoju sektora wiatrowego.
W obszarze pozwoleń przyspieszeniu ma ulec wdrożenie nowych zasad, zgodnych z najnowszą dyrektywą OZE (RED III) oraz cyfryzacja całego procesu permittingu, czyli wydawania zezwoleń.
W kwestii aukcji państwa członkowskie mają rozszerzać stosowanie kryteriów prekwalifikacji do aukcji, a także wprowadzić indeksację wyników, aby odzwierciedlić w ten sposób wzrost kosztów inwestycji. Sygnatariusze deklarują również wprowadzenie 10-letnich planów rozwoju dla energetyki wiatrowej i długoterminowych planów aukcji.
Jak przypomniało WindEurope, w październiku Komisja Europejska opublikowała pakiet rekomendacji dla energetyki wiatrowej, swoje regulacji opublikował też Europejski Bank Inwestycyjny, ale większa część działań spadła na rządy państw członkowskich. Również w październiku KE udostępniła w ramach funduszu innowacji 4 mld euro na granty dla przemysłu, pracującego dla sektorów "zielonej" energii, a EBI zmienił regulacje dotyczące kredytów, aby wspierać inwestycje w zakłady produkcyjne, oraz uruchomił 5 mld euro gwarancji dla przemysłu, związanego z energetyką wiatrową.
"Zielona transformacja Europy nie uda się bez energetyki wiatrowej i jej silnego wsparcia na poziomie unijnym i krajowym. Podpisanie Europejskiej Karty Wiatru jasno pokazuje, że Europa widzi inwestycje wiatrowe jako punkt wyjścia do realizacji celów klimatycznych oraz stworzenia silnych i stabilnych łańcuchów dostaw, które zapewnią dobrze płatne miejsca pracy i wzrost gospodarczy. Europa dostrzegła siłę energii z wiatru, a Polska bezpośrednio na tym skorzysta" – ocenił prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Janusz Gajowiecki.
W ocenie szefa PSEW, proponowane w Europejskiej Karcie Wiatru
działania są spójne z kierunkami rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce.
"Branża wiatrowa w naszym kraju od lat skupia się na rozwijaniu
lokalnego łańcucha dostaw. Jako Stowarzyszenie optujemy za usprawnieniem
procedur planistycznych i permittingowych, bo wiemy, że większa liczba
usługodawców i współpraca międzynarodowa to szansa nie tylko dla rynku
energetyki wiatrowej w Polsce, ale także dla całej krajowej gospodarki" –
uważa Gajowiecki.
wkr/ mmu/
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW