Norweski koncern energetyczny Equinor przedstawił nową strategię, która ma na celu przyśpieszenie dekarbonizacji firmy przy jednoczesnym wzroście zysków. Firma chce zostać liderem transformacji energetycznej.
Proces transformacji portfela norweskiego potentata jest dużym wyzwaniem. Jest obecnie największym operatorem instalacji wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego w Norwegii oraz drugim pod względem wielkości dostawcą gazu w Europie. Poczynił już pierwsze kroki w stronę przemodelowania portfela – dziś masowo inwestuje w morską energetykę wiatrową, także w Polsce (we współpracy z Polenergią).
Według nowej strategii Equinor chce przyśpieszyć transformację firmy. Wyznaczył sobie ambitny cel osiągnięcia 40 proc. redukcji emisji dwutlenku węgla (CO2) netto do 2035 roku, by osiągnąć pełną neutralność energetyczną w 2050 roku.
– Optymalizujemy nasz portfel ropy i gazu, aby zapewnić jeszcze większe przepływy pieniężne i zwroty przy zmniejszonych emisjach w segmencie produkcji i spodziewamy się znacznego zyskownego wzrostu oraz rozwoju rozwiązań niskoemisyjnych. Jest to strategia dążąca do bycia liderem transformacji energetycznej – komentuje Anders Opedal, prezes i dyrektor generalny Equinor.
Firma zapowiedziała, że będzie sukcesywnie ograniczać emisje w swojej dzielności, a w dłuższej perspektywie spodziewa się produkować znacznie mniej ropy i gazu niż obecnie, co będzie zgodne z zmniejszającym się popytem w skali globalnej.
Inwestycje w OZE
W ramach nowej strategii Equinor zwiększy inwestycje w OZE oraz inne rozwiązania niskoemisyjne – ich udział w portfelu inwestycyjnym będzie stanowił 50 proc. w 2030 roku (obecnie wynosi 4 proc.).Spółka informuje w komunikacie, że w latach 2021-2026 inwestycje w OZE mogą sięgnąć poziomu 23 mld dolarów.
Equinor spodziewa się osiągnąć moc zainstalowaną w instalacjach OZE na poziomie 12–16 GW do 2030 roku. Stopa zwrotu w tym segmencie przewidywana jest w przedziale 12–16 proc. z projektów morskich elektrowni wiatrowych.
Dużą ambicją firmy jest także rozwój technologii składowania CO2 oraz wodór. Do 2035 roku Equinor chce rozwinąć zdolność składowania tego gazu o wolumenie 15-30 milionów ton CO2 rocznie. Z kolei zielony wodór będzie produkowany w 3-5 klastrach przemysłowych.
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW