pc
Nie trafiła tam przypadkowo, chociaż pozornie może tak wyglądać. Mowa o starej studni, która pojawiła się na Oceanie Atlantyckim. Najnowsza instalacja hiszpańskiego artysty Pejac ma symbolizować ekologiczną katastrofę.
Dzieło o nazwie „Land adrift”, czyli dryfujący ląd, znajduje się na Atlantyku na północ od Hiszpańskiej Kantabrii. Stara studnia ukazuje wspólnotę i życie, które zostały zestawione z olbrzymią siłą, czyli z oceanem. To scenariusz ekologicznej katastrofy.
Artysta poinformował, że praca odzwierciedla jego obawy o kondycję świata. Przede wszystkim mówi jednak o ziemi i wodzie, o ich nieustającej wędrówce i ciągłym dryfowaniu.
Instalacja „Land adrift” została wykonana rok po opublikowanym przez naukowców ostrzeżeniu dla ludzkości. Badacze zwracają w nim uwagę m.in. na wzrost temperatur i emisji dwutlenku węgla, szkodliwe dla środowiska wycinanie lasów, czy spadek ilości wody pitnej.
List otwarty, zamieszczony w czasopiśmie BioScience, podpisało 15 tys. naukowców.
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024
AMW z porozumieniem z Babcock Polska o współpracy w zakresie organizacji praktyk zawodowych
Rozpoczyna się kolejny etap transportu niemieckiego okrętu podwodnego U-17 do muzeum w Sinsheim
Saab inwestuje w badania nad technologiami podwodnymi
Szkolenia wojskowe w Akademii Marynarki Wojennej. Trwa akcja "Trenuj z wojskiem"
Statek Oceanograf po rejsie badawczym powrócił do Trójmiasta