pc
Niezwykłe odkrycie na dnie Morza Bałtyckiego. Archeolodzy znaleźli tam 500-letni wrak statku handlowego. Badacze twierdzą, że jest w idealnym stanie.
Wrak archeolodzy nazywają „Okänt Skepp”, co oznacza po szwedzku „nieznany statek”. Jednostka ma ok. 15-20 m. Zdaniem badaczy, w bardzo dobrym stanie zachowały się maszty, kadłub i takielunek.
Jak poinformował cytowany przez portal rmf24.pl dr Pacheco-Ruiz z Centrum Archeologii Morskiej na Uniwersytecie w Southampton, który dowodził pracom nad znaleziskiem, na wraku widoczne były również różne rzadkie przedmioty, m.in. drewniana pompa zęzowa i kabestan. Archeolodzy zaobserwowali także kotwicę, dzięki której wiek statku określono na koniec XV lub początek XVI wieku.
Pierwsze wiadomości na temat wraku pojawiły się już 10 lat temu. Najpierw Szwedzka Administracja Morska wykonując w 2009 r. badanie sonarem, zaobserwowała anomalię na dnie Bałtyku. Następnie rok później kadłub statku spoczywający na dnie morza zarejestrował specjalistyczny robot, który za pomocą kamery badał trasę podmorskiego gazociągu. W marcu tego roku archeolodzy wysłali na dno Morza Bałtyckiego już kilka robotów, które ostatecznie potwierdziły obecność 500-letniego wraku Okänt Skepp. Badacze planują dalsze badania tej niezwykłej jednostki.
Jak poinformował portal rmf24.pl, Okänt Skepp to prawdopodobnie najlepiej zachowany wrak wczesnego okresu nowożytnego, jaki kiedykolwiek odkryto.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore