jk
Minimum 26 dni urlopu dla wszystkich zatrudnionych niezależnie od stażu pracy i wprowadzenie nowego typu umów w miejsce śmieciówek – takie propozycje mają eksperci pracujący nad zamianami w Kodeksie pracy – podaje poniedziałkowy „Fakt”.
Według informacji gazety, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zgodzi się na zamiany w urlopach.
„Co do umów sprawa nie jest jeszcze przesądzona” – czytamy.
Dziś – w zależności od długości stażu – pracownicy mają 20 lub 26 dni urlopu. Teraz wszyscy mieliby co najmniej 26 dni, bo firmy - jeśli zechcą – wymiar urlopu będą mogły wydłużyć – napisał „Fakt”. Poza tym pracownicy nie będą już mogli kumulować zaległego urlopu.
„Nasza propozycja zakłada, że ma on być udzielony w roku kalendarzowym, za który przysługuje” - cytuje gazeta prof. Arkadiusza Sobczyka, przewodniczącego zespołu opracowującego projekt nowego Kodeksu pracy.
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024
AMW z porozumieniem z Babcock Polska o współpracy w zakresie organizacji praktyk zawodowych
Rozpoczyna się kolejny etap transportu niemieckiego okrętu podwodnego U-17 do muzeum w Sinsheim
Saab inwestuje w badania nad technologiami podwodnymi
Szkolenia wojskowe w Akademii Marynarki Wojennej. Trwa akcja "Trenuj z wojskiem"
Statek Oceanograf po rejsie badawczym powrócił do Trójmiasta