• <

Dwóm członkom załogi promu Marco Polo postawiono zarzut zaniedbania w ruchu morskim

Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Dwóm członkom załogi promu Marco Polo postawiono zarzut zaniedbania w ruchu morskim

Partnerzy portalu

Dwóch członków załogi należącego do niemieckiego armatora TT-line promu Marco Polo, który osiadł w niedzielę na mieliźnie u wybrzeży szwedzkiego portu Karlshamn, jest podejrzanych o zaniedbania w ruchu morskim - poinformowała w środę szwedzka prokuratura. Przypuszcza się również, że statek mógł nie nadawać się do żeglugi.

Prom z 70 osobami na pokładzie osiadł na mieliźnie po wcześniejszym zaczepieniu o dno. Z jednostki wyciekło paliwo, powodując skażenie środowiska.

"Podejrzani - to osoby odpowiadające za nawigację na statku" - podkreślił prokurator Adrien Combier-Hogg. Marynarzom grozi kara grzywny lub do sześciu miesięcy więzienia.

Ponadto śledczy przypuszczają, że "prom mógł nie spełniać wymagań dotyczących zdolności żeglugowych". Wątek ten ma wyjaśnić komisja ds. wypadków.

Szwedzka Straż Przybrzeżna poinformowała o zebraniu do środy w zatoce w okolicach Karlshamn 14 tys. litrów ciężkiego paliwa (bunkier). Akcja została wstrzymana, ciecz opadła i nie jest już widoczna na powierzchni. Eksperci obawiają się, że paliwo dotrze do wybrzeża Ahus w Skanii. Miejscowe władze już rozpoczęły przygotowania do oczyszczania plaż.

Armator opublikował oświadczenie, w którym poinformował o wysłaniu statków, mających wydobyć pozostałe paliwo oraz odholować jednostkę. Nie ustosunkowano się do wstępnych zarzutów prokuratury.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)

zys/ mal/

Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.