• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

Dwa tankowce stały się celem ataku Huti. Wciąż trwa pożar na MV Delta Sounion

03.09.2024 12:31 Źródło: US Central Command, EUNAVFOR Aspides
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Dwa tankowce stały się celem ataku Huti. Wciąż trwa pożar na MV Delta Sounion

Partnerzy portalu

Fot. EUNAVFOR Aspides

Statki przewożące ropę zostały zaatakowane przez jemeńskich bojowników Huti na obszarze Morza Czerwonego. Obie jednostki zostały trafione, niemniej mimo szkód mogły płynąć dalej. Siłom międzynarodowym nie udało się powstrzymać pożaru na wcześniej zaatakowanym statku, który płonie od niemal dwóch tygodni i stanowi poważne zagrożenie dla środowiska.

Do ataku doszło 2 września, a celem wspieranych przez Iran jemeńskich rebeliantów walczących z rządem od 2014 roku były dwa tankowce do przewozu ropy naftowej, pływający pod banderą Panamy i obsługiwany przez Greków MV Blue Lagoon I (IMO: 9248447) oraz pływający pod banderą Arabii Saudyjskiej i obsługiwany przez nią MV Amjad (IMO: 9779800). Ataki zostały przeprowadzone za pomocą dwóch pocisków balistycznych i bezzałogowego pojazdu latającego. Choć doszło do trafienia, nie ma informacji o wycieku oraz ofiarach.

Fot. olaf/VesselFinder
Fot. Rush 2112/VesselFinder


Amerykańskie służby podkreśliły, że druga z jednostek przewozi ekwiwalent blisko dwóch milionów baryłek ropy, blisko dwa razy więcej niż grecki MV Delta Sounion (IMO: 9312145), który został zaatakowany 21 sierpnia. Przypomnijmy, że jednostka została zaatakowana i trafiona 21 sierpnia br. W wyniku tego wybuchł na niej pożar. Na pomoc załodze przybył okręt biorący udział w operacji EUNAVFOR Aspides, który przeprowadził akcję ewakuacji i przyjęcia na swój pokład poszkodowanych marynarzy, a także zneutralizował zagrażający statkowi bezzałogowy pojazd nawodny. Międzynarodowe siły morskie od tamtego czasu monitorują stan płonącego tankowca, na którym miało miejsce kilka pożarów. Jak dotąd nie doszło do wycieku paliwa do wody, co mogłoby doprowadzić do klęski ekologicznej w regionie, zagrażając żegludze, środowisku naturalnemu oraz lokalnym społecznościom.

Służby prasowe sił zbrojnych USA podkreśliły, znaczenie kontynuowania współpraccy z międzynarodowymi partnerami i sojusznikami w celu ochrony handlu i łagodzenia potencjalnego wpływu na środowisko pomimo „nieodpowiedzialnych i nieostrożnych działań wspieranych przez Iran Huti”. Podkreśliły też, że bojownicy destabilizują zarówno regionalny jak i globalny handel, a także narażają życie cywilnych marynarzy i ekosystemy morskie.

Aby zapewnić bezpieczeństwo żeglugi, USA rozpoczęły w grudniu międzynarodową misję pk. „Prosperity Guardian”. W ostatnich tygodniach amerykańska armia dokonała szeregu ataków na instalacje Huti znajdujące się w zachodnim Jemenie, niszcząc przygotowywane do agresji przeciwko jednostkom morskim dronów i rakiet, a także stacje radarowe. W ciągu ostatnich dwóch tygodni zostało zniszczonych kilkanaście tego rodzaju obiektów. Tylko 2 września miały wyeliminować dwa systemy rakietowe.

Podobny cel w zakresie ochrony szlaku morskiego postawiła sobie Unia Europejska, angażując się od lutego br. w związku z operacją ENAVFOR Aspides, której cele są zbieżne z amerykańskimi, podkreślając aspekt zapewniania ochrony statkom poprzez możliwość ich eskortowania.

Dzięki zaangażowaniu międzynarodowych sił morskich udało się zapewnić ochronę setkom statków i zniszczyć dziesiątki rakiet i dronów Huti. W efekcie działań bojowników ponad 30 statków zostało uszkodzonych, w tym dwa zatonęły. Zginęły trzy osoby, a kilka kolejnych zostało rannych. Ponadto z powodu prowadzonych od listopada ub. r. ataków Huti na żeglugę w związku z konfliktem trwającym w Strefie Gazy, międzynarodowy ruch morski w znacznej mierze odpuścił ruch przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską. Ruch przez Kanał Sueski spadł o ponad 40%, powodując straty dla gospodarki Egiptu. Statki największych firm żeglugowych wybierają dłuższą trasę, opływając Przylądek Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki. W efekcie wzrosły ceny towarów sprowadzanych drogą morską jak i doszło do wydłużenia transportów, co zaburzyło liczne łańcuchy dostaw.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.