W związku z otwarciem tunelu pod Świną spekulowało się o kursach promów Bielik, które przez lata transportowały pasażerów do centrum Świnoujścia znajdującego się na wyspie Uznam. W połowie lipca liczba kursów ma zostać zmniejszona, jednak jak się okazuje - zmiana ta jest teraz pod dużym znakiem zapytania.
Zapotrzebowanie wśród pieszych i rowerzystów na korzystanie z przeprawy promowej jest tak duże, że zmniejszenie liczby ich kursów mogłoby wywołać spory chaos.
W tej chwili promy kursują co 20 minut, jednak od 14 lipca częstotliwość ta miała wynosić 30 minut.
- Zapotrzebowanie na promy, zwłaszcza w godzinach szczytu, jest bardzo duże. Zobaczymy jakie będą decyzje w sezonie letnim i jak będziemy pływać potem, po 31 sierpnia. Jest mnóstwo turystów, rowerzystów, zwłaszcza korzystających z pięknych tras rowerowych świnoujskich, okolic, zachodniopomorskiego czy tras już za granicą. Tych osób przemieszczających się promami są tysiące - mówi dla Radia Szczecin Paweł Szynkaruk, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Świnoujściu.
Promy Bielik są obsługiwane przez Żeglugę Świnoujską. Obsługują one połączenie promowe przez Świnę w Świnoujściu pomiędzy położoną na wyspie Wolin dzielnicą Warszów a śródmieściem Świnoujścia leżącym na wyspie Uznam.
Na ich pokładzie mieści się około 33 samochodów osobowych i dostawczych i blisko 700 osób. Na promach znajduje się specjalny pokład dla skuterów, rowerów i motocykli.
Fot. Depositphotos
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Paweł Lulewicz kończy kadencję na stanowisku prezesa zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
Hanwha Ocean położyła stępkę pod okręt podwodny dla Korei Południowej. Firma oferuje podobne w ramach programu "Orka"
USA, Finlandia i Kanada zacieśniają współpracę przy budowie lodołamaczy
PGZ i Rohde & Schwarz podpisują kolejną umowę w sprawie wyposażenia dla fregat programu "Miecznik"
Masowiec Green Winds drugim statkiem we flocie MOL wyposażonym w napęd wiatrowy