• <
nauta_2024

Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri

16.07.2024 09:49 Źródło: Fincantieri, MW Włoch
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri

Partnerzy portalu

Fot. Ministerstwo Obrony Włoch

W stoczni Riva Trigoso w Genui odbyła się 13 lipca uroczystość wodowania siódmego i zarazem ostatniego wielozadaniowego okrętu patrolowego typu Thaon di Revel, który otrzymał nazwę Domenico Millelire. Seria nowoczesnych patrolowców wpisuje się w politykę odnowy jednostek operacyjnych Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare), zatwierdzonej przez władze i pod egidą OCCAR.

Wydarzenie miało szczególne znaczenie dla stoczniowców, gdyż posłużyło za podsumowanie przedsięwzięcia trwającego od 2017 roku, gdy rozpoczęły się prace nad pierwszym okrętem z serii. Uroczystość wodowania i chrztu okrętu odbyła się z udziałem wiceadmirała Giuseppe Berutti Bergotto, zastępcy szefa sztabu włoskiej marynarki wojennej oraz Massimo Scialpi, zastępca dyrektora OCCAR (Organisation Conjointe de Cooperation sur l'Armement, Międzynarodowej Organizacji Współpracy w Dziedzinie Uzbrojenia) i Dario Deste,  dyrektor generalny ds. okrętów w Fincantieri.

Nowy okręt otrzymał nazwę na cześć Domenico Millelire, znanego też jako Domenico Leoni (1761 –1827), oficera Regia Marina Sarda (Królewskiej Marynarki Wojennej Sardynii). Zasłynął w 1793 roku w trakcie odparcia francuskiej inwazji na Sardynię, za co został jako jeden z pierwszych nagrodzony Złotym Medalem za Waleczność, jednym z najstarszych włoskich odznaczeń wojskowych przyznawanych do dzisiaj.  Uznawany jest za zdobywcę pierwszego złotego medalu za waleczność w historii Włoch. Z racji na to, że w operacji tej po stronie francuskiej walczył Napoleon Bonaparte, Domenico Millelire określany jest jako autor pierwszej klęski zadanej przyszłemu "Cesarzowi Francuzów". Matką chrzestną okrętu została Franca Millelire, będąca daleką krewną włoskiego bohatera.


Wielozadaniowe okręty patrolowe powstają w ramach programu PPA (Pattugliatori Polivalenti D'Altura), który ma zapewnić krajowi jednostki zdolne do działania w dynamicznych i złożonych scenariuszach oraz dostosowywać się w zależności od celów misji. Zadaniem projektantów było także wpisanie ich w współczesne środowisko pola walki morskiej oraz zadania zarówno w ramach obrony interesów Włoch na morzu jak i realizacji celów w ramach NATO. Służyć temu ma koncepcja modułowości, wedle którego wyposażenie okrętów może być łatwo zmieniane w zależności od zadań, do jakich zostaną wysłane. Dotyczy to zarówno zadań stricte bojowych, jak i interwencji w czasie pokoju oraz realizacji operacji humanitarnych i niesienia pomocy w przypadku klęsk żywiołowych.

Patrolowce typu Thaon di Revel mają także wyróżniać się mniejszym wpływem na środowisk poprzez ograniczenie emisji zanieczyszczeń, w tym poprzez przyjęcie biopaliwa nowej generacji i napędu elektrycznego. Okręty ma cechować wysoka elastyczność i poziom innowacyjności, w tym bardzo duża prędkość, duża wytrzymałość, odporność,i zdolność do żeglugi, zwrotność, wysoki poziom integracji i automatyzacji, stanowiąc o przystosowaniu do sprostania wyzwaniom XXI wieku. PPA będą mogły być szybko rozmieszczone na duże odległości w szerokim spektrum sytuacji awaryjnych, stając się podstawą działań dla Marina Militare.

Okręty tej serii są budowane w trzech konfiguracjach, Full, Light i Light Plus. Domenico Millelire jest jednostką w konfiguracji Full i ma 143 metry długości i 6400 ton maksymalnej wyporności. Załoga liczy 173 oficerów i marynarzy, z możliwością dokooptowania 30 dodatkowych w zależności od celów misji. Osiąga prędkość niemal 32 węzły, a przy zachowaniu wynoszącej 1 zasięg działania wynosi 5 000 mil morskich. Napęd stanowi system CODAG, na który składają się turbina gazowa General Electric/Avio LM2500+G4 32 000 kW, dwa silniki wysokoprężne MTU 20V 8000 M91L 10 000 kW każdy, cztery generatory z silnikami wysokoprężnymi MAN GenSets 12V175D-MEM 1 640 kW, dwa silniki elektryczne 1 350 kW każdy, dwa  generatory awaryjne z silnikami wysokoprężnymi ster strumieniowy 550 kW i dwa wały napędzające śrubę napędową o regulowanym skoku. W swoim wyposażeniu posiada czujniki i systemy wyprodukowane głównie przez Leonardo-Finmeccanica, w tym system kierowania ogniem ADT NG NA30S Mk2, radar obserwacji powietrznej i naziemnej, dwa radary nawigacyjne, system zarządzania poleceniami Mk4 CMS, donar do wykrywania zagrożeń podwodnych, czy też dwuzakresowy radar AESA 3D wraz z radarem w paśmie C. Do tego dochodzą anteny SATCOM, System Elettronica-ELT Spa ZEUS: RESM (radarowe elektroniczne środki przeciwdziałania), RECM (elektroniczne przeciwdziałanie radarowe) i CESM (ESM łączności), a także dwa systemy akustyczne dalekiego zasięgu SITEP MS-424 i dwie wyrzutnie wabików Oto Melara ODLS-20. W skład wyposażenia okrętu wchodzi także śmigłowiec AW101, dwa bezzałogowe statki powietrzne SH90, a także szybkie łodzie takie jak RHIB (Rigid Hull Inflatable Boat) o długości do 11 metrów, z wodowaniem za pomocą bocznych dźwigów lub rampy holowniczej zlokalizowanej w dalszej części rufy.

Na uzbrojenie składa się armata morska Oto Melara 127/64 mm Vulcano z automatycznym systemem obsługi amunicji (AAHS), armata przeciwlotnicza Oto Melara 76/62 mm Strales Sovraponte, dwa działka automatyczne Oto Melara Oerlikon KBA B06, dwa systemy ośmiokomorowych wyrzutni DCNS SYLVER A70 VLS dla 16 pocisków MBDA Aster w wersji 15, 30, 30B1NT lub pocisków Scalp Naval, osiem pocisków MBDA Teseo\Otomat Mk-2/E  przeznaczonych do zwalczania celów morskich i lądowych, a także dwie potrójne wyrzutnie WASS B-515/3 dla torped Black Arrow 324 mm.

Domenico Millelire (P436) jest jak dotąd ostatnim patrolowcem serii Thaon di Revel, budowanym dla sił morskich Włoch. Pierwotnie seria miała liczyć 10 jednostek, jednakże władze anulowały trzy z nich. W służbie znajdują się od marca 2022 roku ITS Paolo Thaon di Revel (P430), od października tego samego roku ITS Francesco Morosini (P431) i od sierpnia ub. r. ITS Raimondo Montecuccoli (P432). Dwie kolejne jednostki odbywają próby morskie, a pozostałe znajdują się w końcowej fazie budowy. Co ciekawe, dwie jednostki, Marcantonio Colonna (P434) i Ruggiero di Lauria (P435), które planowano wcielić do służby kolejno w grudniu 2024 i sierpniu 2025 roku, mają trafić do Marynarki Wojennej Indonezji. Było to przedmiotem rozmów i zawarcia umowy w kwietniu 2024 roku, której koszt wynosi blisko miliard euro. Tak ogromna wartość za niemal gotowe okręty jest efektem chęci władz w Dżakarcie do szybkiego nabycia nowoczesnych okrętów. Choć cena za obie jednostki jest wysoka, trzeba również pamiętać, że włoski resort obrony za siedem jednostek zapłacić niemal 8 mld euro, a jedna jednostka kosztowała ponad 550 mln euro, co oznacza, że inwestycja częściowo się zwróci. Ponadto dla włoskich władz oznacza to potencjalnie kolejne, intratne umowy z indonezyjskimi władzami na niwie gospodarczej w ramach zacieśniania partnerstwa. Transakcja z włoskim podmiotem ma zapewnić zastrzyk innowacji w zakresie technologii i przemysłu, na czym mają zyskać oba państwa. Po przekazaniu patrolowce mają zapewnić azjatyckiemu, wyspiarskiemu państwu skuteczną ochronę interesów narodowych i przyczyniać się do stabilizacji na obszarze Indo-Pacyfiku, którego znaczenie w branży morskiej, w tym transporcie, stale rośnie. Fincantieri podkreślał przed podpisaniem umowy, że indonezyjskie zainteresowanie pojawiło się wraz z wizytą okrętu tej serii, ITS Francesco Morosini (P431). Patrolowiec aktualnie prowadzi działania na Dalekim Wschodzie i w jej ramach odwiedza także porty zaprzyjaźnionych krajów. Wśród nich była Indonezja, co nastąpiło w lipcu 2023 roku. Kraj obecnie mocno inwestuje w zakup i budowę nowych okrętów, a także własną infrastrukturę stoczniową.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.