Na podstawie umowy zbrojeniowej między władzami w Warszawie i Seulu, trwa kolejny transport broni do Polski. Tym razem, obok dotychczas dostarczanych czołgów K2 i armatohaubic K9 pierwszy raz przybędą wyrzutnie rakietowe K239 Chunmoo.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował 20 czerwca br., że w niedługim czasie przybędzie uzbrojenie osadzone na zintegrowanych z nimi polskich ciężarówkach Jelcz. Najpewniej rozładunek zostanie wykonany, jak dotychczas, w Porcie Gdynia. Niewiele wcześniej, bo 16 czerwca br., przybyła dostawa sześciu czołgów, które mają znaleźć się w wyposażeniu 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. Wyrzutnie, które w niedługim czasie przybędą do Polski, znajdą się w wyposażeniu jednego z dywizjonów rakietowych. Pewien etap podróży statku transportowego, na którym płyną, będzie odbywał się pod eskortą okrętów polskiej Marynarki Wojennej.
Pierwsza wyrzutnia rakietowa K239 Chunmoo osadzona na ciężarówce Jelcz już w drodze do Polski. W pierwszej połowie sierpnia koreański sprzęt dotrze do naszego kraju i trafi na wyposażenie Sił Zbrojnych RP. pic.twitter.com/87i8sy0IiF
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) June 20, 2023
Umowa w wysokości 3,55 mld dolarów, w sprawie nabycia modułów wyrzutni rakietowych została zawarta 4 listopada ubr. w Warszawie, z udziałem szefa MON Mariusza Błaszczaka. Stronami umowy były Agencja Uzbrojenia i koreański koncern Hanwha Aerospace. Dostawa dotyczy w sumie 218 modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych K239 CHunmoo wraz z pakietami logistycznym i szkoleniowym, a także zapasem amunicji, obejmującym kilkanaście tysięcy pocisków precyzyjnego rażenia na dystansie 80 km (Chunmoo 239 mm Missile) i 290 km (Long Range Missile). Producent ma zapewnić także wsparcie techniczne. Terminy dostaw zostały przewidziane na lata 2023-2027.
K239 Chunmoo to południowokoreański system wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (K-MRLS) zdolny do wystrzeliwania kilku różnych kierowanych lub niekierowanych pocisków rakietowych. W prasie jest określany jako "koreański HIMARS". Wyrzutnia wyposażona jest w dwa zasobniki rakietowe, które mogą pomieścić kilka typów rakiet. W każdym zasobniku mieści się, w zależności od stosowanej amunicji: 6 kierowanych rakiet kalibru 239 mm o zasięgu 80 km, albo 1 kierowana taktyczna rakieta kalibru 600 mm o zasięgu 290 km. Istniejące rozwiązania obejmują ponadto zasobniki na: 20 niekierowanych 131 mm rakiet K33 o zasięgu 36 km, 6 niekierowanych 230 mm rakiet kalibru KM6A2 (tożsamych ze stosowanymi wcześniej w amerykańskich M270 MLRS) o zasięgu 45 km, albo 2 kierowane rakiety kalibru 400 mm o zasięgu przekraczającym 200 km. Zasobniki mogą zostać załadowane różnymi typami rakiet.
Przyjęty sposób kontraktowania umów wykonawczych jest związany z realizacją całego projektu z podziałem na etapy, co wiąże się również z przewidzianym, szerokim zakresem transferu technologii oraz ustanowieniem potencjału przemysłowego na terenie kraju. Ma to pozwolić na optymalne zarządzanie całym programem, a w szczególności umożliwi ć szybkie osiągnięcie, już w pierwszym etapie, wymaganych przez Siły Zbrojne RP zdolności operacyjnych poprzez zasilenie nowoczesnym sprzętem wojskowym. Pakiet szkoleniowy przewiduje szkolenie personelu technicznego zarówno na terenie Korei, jak i w Polsce, natomiast pakiet logistyczny obejmuje m.in. urządzenia diagnostyczne i zapas części zamiennych. Wykonawca ma zapewnić również wsparcie serwisowe na terenie Polski od chwili przybycia pierwszych wyrzutni K239 Chunmoo.
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Port Gdańsk Eksploatacja ogłasza postępowanie na stanowiska prezesa i członka zarządu ds. handlowych
Gróbarczyk: śledztwo prokuratury sterowane politycznie, to atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną
Bando: zwiększenie tranzytu ropy do Niemiec bez uszczerbku dla polskich rafinerii
Wakacje w pełni zatem odpalamy „Lato z Portem Gdańsk i Baltic Hub”