• <
APART_HOTEL_1100x200_gif_2024

Co z tą "Orką"? Interpelacja poselska Mariusza Błaszczaka w sprawie okrętów podwodnych

07.08.2024 11:14 Źródło: Sejm RP
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Co z tą "Orką"? Interpelacja poselska Mariusza Błaszczaka w sprawie okrętów podwodnych

Partnerzy portalu

Fot. GospodarkaMorska.pl

Wciąż nie brakuje emocji w związku z informacją o opóźnieniu rozpoczęcia przetargu bądź wybraniu oferenta w zakresie dostarczenia polskiej Marynarce Wojennej nowych okrętów podwodnych w ramach programu "Orka". W przeszłości było to tematem zapytań i interpelacji poselskich. Tym razem swoją przedstawił... były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Temat zakupu nowych okrętów podwodnych co jakiś czas powraca, szczególnie dzięki silnemu zaangażowaniu internautów w mediach społecznościowych, wśród których są niekiedy byli marynarze. Z racji na to, że w skład Dywizjonu Okrętów Bojowych wchodzi obecnie tylko jeden okręt, niemal 40-letni ORP Orzeł, specjaliści biją na alarm, że Polska może utracić kluczowe zdolności do prowadzenia działań podwodnych.

Problemy morskiego rodzaju sił zbrojnych były już podnoszone za poprzedniej kadencji Sejmu. Pisaliśmy o tym w lutym i maju 2023 roku, a temat podnosiła ówczesna posłanka Hanna Gill-Piątek, obecnie radna Sejmiku Województwa Łódzkiego. Za każdym razem od ówczesnego sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciecha Skurkiewicza otrzymywała odpowiedź, że pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu "Orka" zostało ujęte w „Planie Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku".

O kontrowersjach wokół "Orki" zrobiło się ponownie głośno w czerwcu i lipcu, gdy okazało się, że nic nie wyjdzie z zapowiedzi Agencji Uzbrojenia odnośnie rozpoczęcia przetargu bądź wskazania wykonawcy z racji na informacje o odrzuceniu jej rekomendacji po zakończeniu wstępnych konsultacji rynkowych i przekazaniu opinii do Rady Modernizacji Technicznej. Więcej o tym pisaliśmy w tekście pt. "Orka" zostanie zamrożona przez brak finansowania? Eksperci patrzą pesymistycznie na przyszłość polskich sił podwodnych

Ponownie temat miał zostać podgrzany przez byłego szefa resortu obrony, Mariusza Błaszczaka, który wysłał interpelację poselską do MON. Podajemy jej treść poniżej:

Szanowny Panie Ministrze,

w związku z docierającymi do mnie niepokojącymi informacjami dotyczącymi programu zakupu okrętów podwodnych Orka proszę o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania.

Czy prawdą jest, że Rada Modernizacji Technicznej na lipcowym posiedzeniu, na którym rozpatrywana była realizacja programu Orka, podjęła decyzję o zwróceniu dokumentacji do uzupełnienia do Agencji Uzbrojenia?

Jeśli odpowiedź na pytanie nr 1 jest twierdząca, proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie: Jaki jest powód decyzji Rady Modernizacji Technicznej o zwróceniu dokumentacji do Agencji Uzbrojenia?

Jakiej wysokości środki na realizację programu Orka zostały zabezpieczone w Planie Modernizacji Technicznej?

Czy prawdą jest, że minister Władysław Kosiniak-Kamysz zdecydował o tym, że decyzja w sprawie wyboru kontrahenta w programie Orka zostanie podjęta w ramach posiedzenia Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego?

W momencie pisania tego artykułu ministerstwo nie przekazało odpowiedzi na pytania posła. Nie brakuje już jednak krytycznych komentarzy w stosunku do byłego ministra obrony, z racji na to, że w trakcie piastowania przez niego tej funkcji doszło do wycofania ze służby wszystkich okrętów podwodnych typu Kobben i zatrzymano rozpoczęte za jego poprzednika, Antoniego Macierewicza, prace związane z nabyciem nowych jednostek. Fiaskiem zakończyły się również w 2020 roku rozmowy ze szwedzkim władzami w sprawie zakupu używanych okrętów podwodnych typu A17 w ramach rozwiązania pomostowego. Choć to Mariusz Błaszczak w maju 2023 roku ogłosił, że władze przystępują do realizacji programu "Orka" i rozpoczęto wstępne konsultacje rynkowe, tak wskazywano, że i tak miało to miejsce wyjątkowo późno, w dodatku sytuacji realizowania miliardowych programów zbrojeniowych, w ramach których nabywano czołgi, armatohaubice, a także inne okręty, w tym fregaty programu "Miecznik" i kolejne niszczyciele min typu Kormoran II. Przypomnijmy, że cena zakupu nowych okrętów podwodnych miała wtedy wynosić ok. 10 mld zł. 

Sprawę zakupu podgrzała wypowiedź szefa resortu obrony, wiceministra Władysława Kosniaka-Kamysza, dla "Rzeczpospolitej", wedle której decyzje dotyczące programu mają zapaść do końca roku, co znowu na wiele miesięcy odsuwa w czasie kolejny etap przedsięwzięcia. Z racji na wiek ORP Orzeł, problem utrzymania kadr morskich "podwodników" w służbie oraz fakt, że pierwszy, nowy okręt do służby najszybciej wejdzie w latach 30-tych XXI wieku, jeśliby nawet budowa ruszyła w tym roku, nie brakuje niepokojów u specjalistów i osób zainteresowanych tematem.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.