Co najmniej dziewięć osób utonęło w wyniku wywrócenia się ich łodzi w poniedziałek wieczorem na jeziorze Marjut w północnym Egipcie – poinformował we wtorek przedstawiciel egipskich służb bezpieczeństwa. Wszystkie ofiary to członkowie jednej rodziny.
Osoby te wypłynęły w rejs po jeziorze, położonym na zachodnim krańcu Delty Nilu, 20 km na południowy zachód od Aleksandrii.
Według tego samego cytowanego przez AFP źródła, które zastrzegło anonimowość, liczba ofiar śmiertelnych wynosi jak dotąd dziewięć osób. "Sześć osób przeżyło, a cztery lub pięć zaginęło" - dodała ta osoba.
- Wśród ocalałych jest pięciu rannych - powiedział gubernator Aleksandrii Mohamed al-Szerif, cytowany przez państwowe media.
Reuters pisze o siedmiu ocalałych, spośród których pięcioro wymagało pomocy medycznej.
Trwają poszukiwania zaginionych. Nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną wywrócenia się łodzi.
Marjut jest słonym jeziorem przybrzeżnym, połączonym kilkoma kanałami z Nilem i Morzem Śródziemnym.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami