Wraz z powstaniem terminala instalacyjnego offshore w Świnoujściu, powierzchnia Polski wzrośnie o 1,25 ha. PORR S.A., główny wykonawca morskiej części inwestycji, udostępnił rzadkie ujęcia z przebiegu realizowanych prac.
Budowa terminala w Świnoujściu to część kluczowego dla polskiej gospodarki projektu transformacji energetycznej w kierunku wykorzystania źródeł odnawialnych, w szczególności z morskich farm wiatrowych. Po zakończeniu budowy będzie jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Europie. Umożliwi instalację ponad 80 morskich turbin wiatrowych rocznie i będzie obsługiwać nie tylko projekty Grupy Orlen, ale również stworzy dogodne warunki dla innych deweloperów.
Za budowę terminala odpowiadają wspólnie Orlen Neptun II oraz Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Projekt wykonało gdyńskie biuro Wuprohyd, specjalizujące się w infrastrukturze portowej i budowlach hydrotechnicznych.
ZMPSiŚ do realizacji części hydrotechnicznej zadania wybrał PORR S.A. Funkcję inżyniera kontraktu sprawuje Sweco Polska. Roboty budowlane w części lądowej Orlen Neptun powierzył spółce Budimex, która niedawno informowała o zaawansowaniu prac na poziomie 50 proc.
W ramach morskiej części inwestycji PORR wykonuje elementy portowej infrastruktury terminala, aby przystosować go do obsługi statków typu jack-up, wykorzystywanych do transportu potężnych turbin, które po wstępnym zmontowaniu na nabrzeżu będą dostarczane drogą morską na miejsce instalacji. Terminal umożliwi również składowanie innych ładunków o ponadstandardowych gabarytach i wadze.
Spółka rozbudowuje nabrzeża nr 1 i 2. Pogłębia także tor wodny na odcinku od obrotnicy Mielińskiej do nowego terminala. Przygotuje również konstrukcję nabrzeża nr 3 na długości ok. 300 metrów, co w przyszłości pozwoli na dalszy rozwój portu. Nabrzeża nr 1, 2 i 3 będą wobec dzisiejszych wysunięte na akwen Świny, będą dysponowały głębokością techniczną 12,5 m.
Orlen Neptun zapewnia, że nowe nabrzeża będą charakteryzowały się ponadstandardowymi jak na warunki portowe parametrami technicznymi, głównie w zakresie dopuszczalnych obciążeń użytkowych. Pozwoli to na wstępny montaż wież turbin wiatrowych o wysokości ponad 100 metrów i masie około 1000 ton każda.
W rezultacie w pierwszym etapie inwestycji powstaną nowe nabrzeża o długości około 500 m i głębokości technicznej 12,5 m. Będą to nabrzeża z dziesięcioma stanowiskami do wstępnego montażu wież. Będzie do nich prowadził nowy tor podejściowy o głębokości 12,5 m i szerokości 140 m. Na lądzie powstaną place składowe, co pozwoli na obsługę do 80 turbin wiatrowych rocznie o mocy 15 MW każda. Zakończenie prac planowane jest na przełomie 2024 i 2025 roku, w przyszłym roku wystartować ma działalność operacyjna.
Budowa przebiega zgodnie z harmonogramem, jednak zaczęła się o pół roku za późno, by zmitygować wszystkie ryzyka, które mogą pojawić się podczas prac. Orlen zdecydował się zatem na wykorzystanie do realizacji swojego pierwszego projektu, Baltic Power, portu w Rønne na duńskiej wyspie Bornholm. Świnoujście nie będzie portem instalacyjnym dla pierwszej polskiej morskiej farmy wiatrowej na żadnym etapie jej budowy. Posłuży jednak do budowy kolejnych.
Jest to pierwszy i póki co jedyny terminal instalacyjny w Polsce, który jest w trakcie budowy (drugi planowany jest w Gdańsku). Orlen nie wyklucza udostępnienia terminalu innym deweloperom jako portu instalacyjnego lub marshallingowego, nie tylko na potrzeby projektów realizowanych na Bałtyku, ale również na Morzu Północnym.
Maersk uruchomił nowy magazyn w Danii
GUS: o 18,6 proc. spadła ilość ładunków transportowanych żeglugą śródlądową w 2023 r.
Wzrost cen frachtów morskich z Azji do Europy
Szwecja będzie miała nowy port głębokowodny. Ruszyło pogłębianie
Przy terminalu promowym w Świnoujściu powstaną zbiorniki na ścieki
Dwa tankowce poszły na dno w Zatoce Manilskiej. Jest wyciek