Należący do brytyjskiego armatora i płynący pod flagą Barbadosu statek handlowy został we wtorek nad ranem lekko uszkodzony przez przez pocisk w południowej części Morza Czerwonego - poinformowała brytyjska agencja Maritime Trade Operations (UKMTO).
Według agencji statek został zaatakowany, prawdopodobnie przez należącego do rebeliantów Huti drona, w odległości 57 mil morskich na zachód od portowego miasta Hodejda, w Jemenie.
Pocisk przeleciał nad pokładem i spowodował "niewielkie uszkodzenia" okien mostku kapitańskiego. Dotychczas nikt nie przyznał się do ataku.
W ostatnich tygodniach Amerykanie i Brytyjczycy dokonali serii nalotów na cele Huti w Jemenie w odpowiedzi na dokonywane przez nich ataki na statki i okręty na Morzu Czerwonym.
jm/
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami