• <
nauta_2024

Brytyjski bliźniak "Miecznika" zostanie niedługo zwodowany? Trwają kluczowe prace przy kadłubie

09.02.2024 15:11 Źródło: Babcock
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Brytyjski bliźniak "Miecznika" zostanie niedługo zwodowany? Trwają kluczowe prace przy kadłubie

Partnerzy portalu

Fot. Babcock

W należącej do Babcock stoczni w Rosyth ma miejsce budowa przyszłego HMS Venturer, pierwszej fregaty typu 31 (określanych także jako typ Inspiration). Podobnie jak wielozadaniowe fregaty programu "Miecznik" opiera się on na platformie Arrowhead 140. Dzięki temu można sobie wyobrazić, jak będą wyglądać prace nad polskimi okrętami w niedalekiej przyszłości.

Na załączonym zdjęciu dobrze widać, jakie postępy poczyniono w trakcie budowy trwającej od września 2021 roku. Właściwie wszystkie elementy kadłuba zostały połączone, powstaje także nadbudówka. Stoczniowcy w Rosyth przeprowadzili kluczowe prace związane z konsolidacją wszystkich segmentów. Dzięki temu mogli zważyć prototypową jednostkę. Wykorzystano przy tym podnośniki hydrauliczne i czujniki obciążnikowe, a sam kadłub został trzykrotnie podniesiony w celu przeprowadzenia testów.

Cała procedura ma istotne znaczenie dla kolejnego, kluczowego etapu budowy przyszłego HMS Venturer. Wedle wstępnych planów okręt ma zostać zwodowany w I poł. 2024 roku. Na terenie stoczni w Rosyth trwa także budowa kolejnych, zaplanowanych jednostek, które otrzymają nazwy Active i Formidable. Prace nad pierwszą z nich trwają od stycznia ub.r., a we wrześniu tego samego roku odbyło się położenie stępki, w czym brali udział także przedstawiciele PGZ Stocznia Wojenna S.A. z Gdyni. Program zakłada dostarczenie dla Royal Navy pięciu fregat, przy czym przyszły HMS Venturer ma trafić do zamawiającego w 2027 roku.

Fot. Royal Navy


Zaplanowane okręty mają stopniowo zastępować starsze, budowane w latach 1990-2002 fregaty Typ 23. Oparte na projekcie Arrowhead 140, będą miały 138,7 metrów długości i wyporność wynoszącą 5 700 ton. Zasięg ma wynosić 9000 mil morskich, a prędkość sięgać do 28 węzłów. W zależności od konfiguracji i wyposażenia, ilość członków załogi ma wahać się od 80 do 100, a w maksymalnym wariancie do 160. Przy tych rozmiarach świadczy to o znacznej informatyzacji oraz automatyzacji technologii, jaka ma znaleźć się na tych okrętach. Dwupaliwowy napęd mają stanowić cztery silniki diesla Rolls Royce/MTU 20V 8000 M71 (8,2 MW) oraz cztery generatory Rolls Royce/MTU 16V 2000 M41B (900 kW). W wyposażeniu znajdzie się radar Thales NS110, system zarządzania walką Tacticos, zintegrowany system nawigacji i mostka nawigacyjnego dla okrętów od Raytheon, radary nawigacyjne Terma Scanter i Raytheon NSX, system łączności satelitarnej Viasat Ultrahigh-frequency, a także Sonar 270 przeznaczony do obrony okrętów nawodnych (SSTD). Uzbrojenie mają stanowić  24 pionowe wyrzutnei rakiet przeciwlotniczych Sea Ceptor, automatyczny system artyleryjski Mk 110 57 mm, dwa działka automatyczne Mk 4 40 mm, cztery karabiny maszynowe 7,62 mm, cztery karabiny maszynowe M134 Minigun, a także wyrzutnie pionowego startu (VLS) Mark 41.

Okręty oparte na platformie Arrowhead 140 powstają również w Polsce (trzy) i Indonezji (dwie), gdzie w każdym z tych państw rozpoczęto w ubiegłym roku budowę prototypowych okrętów. W związku z polskim programem "Miecznik" są prowadzone prace nad przyszłym ORP Wicher. Cięcie blach miało miejsce 16 sierpnia ub.r., natomiast położenie stępki odbyło się 31 stycznia tego roku. Wszystkie te uroczystości odbyły się w PGZ Stocznia Wojenna S.A. w Gdyni. Jego wodowanie jest zaplanowane na 2026 rok, a przekazanie zamawiającemu trzy lata później. Babcock jest partnerem polskiej stoczni, obie współpracują m.in. w ramach regularnych spotkań oraz programu kształcenia kadr stoczniowych.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.